1.5.20

Katja Gehrmann, Niedźwiedź w wielkim mieście



Wydawnictwo Dwie Siostry
Okładka: twarda 
Liczba stron: 92
Wiek: 5+


Miasta oferują różnorodne udogodnienia nie tylko ludziom, ale także dzikim zwierzętom: mnóstwo pysznego jedzenia, a liczne parki, a w nich mile widziane kryjówki. Niemniej jednak rzadko udaje się nam spotkać borsuka, lisa czy bobra. A co z niedźwiedziami? Czy oni też mogą się przed nami ukryć? Katja Gehrmann odpowiada na te pytania w swojej książce „Niedźwiedź w wielkim mieście”.

Po długim, długim śnie niedźwiedź jest zdumiony. Las wydaje się opuszczony, wszystkie zwierzęta zniknęły. Jastrząb mówi mu, że przeprowadzili się do miasta, gdzie jest dużo jedzenia i nie ma myśliwego. Niedźwiedź decyduje się więc tam przenieść. Jastrząb wciąż ostrzega go, że nie jest to takie łatwe. Taki duży facet jak on zostanie zauważony zbyt szybko. Inne zwierzęta również nie są zachwycone tą informacją. Boją się, że przestraszy ludzi i wezwą łowcę. Postanawiają więc zwabić niedźwiedzia do zoo. Ale wtedy sprawy przybierają zupełnie inny obrót ...

„Niedźwiedź w wielkim mieście” to książka z prostą fabułą, ale poruszająca wiele  tematów. Skierowana do wszystkich tych, którzy próbują sami czytać i wyrośli z książek z obrazkami. Jest skierowana również do pierwszych czytelników, którzy odkrywają świat książek i dla których proste historie z innych serii z pierwszego czytania stały się zbyt proste. Jednak odbiorcą może być każdy. 

W swojej historii Katja Gehrmann porusza wiele różnych tematów. Przede wszystkim chodzi o zwierzęta w mieście. Nie jest niczym nowym, że istnieją. Ale jak żyją te zwierzęta? Gdzie się ukrywają i kiedy wychodzą? To ukrywanie staje się głównym tematem opowieści. Ponieważ lisy, borsuki i bobry były do ​​tej pory dobrze ukryte przed ludźmi i żyły prawie niewidocznie na ich oczach, obawiają się, że gigantyczny niedźwiedź przyciągnie uwagę. W końcu nie może stać się tak niewidzialny jak one.

Ale czy naprawdę mają rację w swoich założeniach? Czy niedźwiedź nie jest w stanie ukryć się przed oczami ludzi? Tutaj Katja Gehrmann bawi się powierzchownością i postrzeganiem (lub nieistnieniem) nas, ludzi, którzy z łatwością mogą przeoczyć to, co oczywiste.

Cóż, lis, borsuk i bóbr wkrótce nie zostaną przeoczeni. Ponieważ kiedy próbują odciągnąć niedźwiedzia od ludzi, po prostu to zauważysz. Te śmieszne, czasem przesadzone sytuacje tworzą zabawne momenty w historii. Sprawiają, że młodzi czytelnicy uśmiechają się i czytają historię z podekscytowaniem. Więc pogoń za zwierzętami idzie nieco dalej i niedźwiedź stwierdza, że ​​życie w mieście jest ekscytujące, ale trochę zbyt ekstrawaganckie jak na jego gust.

„Niedźwiedź w wielkim mieście” to bardzo przyjemna lektura. Dla wszystkich dzieci, których chcemy zachęcić do czytania. Prosta opowieść o zwierzętach, która porusza takie tematy jak przyroda, zwierzęta w mieście, dostosowywanie się do nowych okoliczności. Na uwagę zasługują także wielkoformatowe, przepiękne ilustracje oraz twarda okładka. Ekscytująca podróż, która w zabawny sposób zapewni rozrywkę. 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Dwie Siostry. 







Buziaki, Paulina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)