Jest taki dzień bardzo
ciepły, choć grudniowy. Zapragnęłam pozytywnie nastroić się do Świąt rezultatem
czego są przeczytane trzy powieści polskich autorek,- Gabrieli Gargaś, Joanny Szarańskiej, Natalii Sońskiej ;)
*
*
Gabriela Gargaś,
Wieczór taki jak ten
„Michalina ma 27
lat i sama wychowuje młodszego brata. Mieszkają w przepięknej, malowniczej
miejscowości u podnóża Tatr. W codziennych trudach wspiera ją jej babcia Zosia,
właścicielka cukierni „Cynamonowe serca”. To za jej radą, by podreperować
budżet, wnuczka postanawia na okres Bożego Narodzenia wynająć pokoje dla
gości”.
Bardzo przyjemna
lektura, choć po opisie myślałam, że mogę sobie nad nią popłakać. Na szczęście
nie, bo z powieści bije ogromne ciepło, które otula niczym najgrubszy koc. Mimo
trudnej sytuacji życiowej Miśki, ale też innych bohaterów – Artura, Jadwigi,
Leny, Wiktorii, którzy pojawiają się w Złotkowie – cała powieść utrzymana jest w
klimacie radosnym i dającym nadzieję, nawet największym sceptykom. Bardzo
ciekawie skonstruowane postaci, interesująca fabuła (smaczna niczym świąteczny
sernik) i bardzo intrygujące zakończenie. Cudownie spędziłam czas, a Złotkowo
okazało się miejscem, gdzie czas płynie wolniej, i w którym na pewno chciałabym się
zatrzymać na dłużej.
*
Joanna
Szarańska, Cztery płatki śniegu
„Gwiazdka za
pasem, w powietrzu pachnie makowcem, goździkami i zieloną choinką. Mieszkańcy
małego miasteczka myślą już o przygotowaniach świątecznych, ale na drodze
lepienia uszek i łańcuchów choinkowych staną im rodzinne perypetie. Zabiegani
zapomną, co naprawdę liczy się w świętach. Na szczęście ktoś im o tym
przypomni…”
Z moich
propozycji to ta właśnie okazała się najlepszą i po nią powinniście sięgnąć w
pierwszej kolejności. Autorka mnie porwała. Lektura ta jest niesamowicie przyjemna, zabawna, ciepła, pełna przypadków i zrządzeń losu. Odniosłam wrażenie, że znalazłam się w komedii „To właśnie miłość”, ale tutaj jest jeszcze
piękniej, a przede wszystkim zabawniej. Raz po raz wybuchałam niekontrolowanym
śmiechem, bo sytuacje przedstawione w powieści są tak absurdalne, ale
jednocześnie prawdziwe, że nie mogłam się po prostu powstrzymać. Właśnie tego
oczekuję od lektury typowo świątecznej. Mnóstwa śmiechu i radości. Wzruszająca
opowieść o życiu współczesnych ludzi, którzy żyją ze sobą, ale jakby obok
siebie. Koniecznie musicie przeczytać!
*
Natalia Sońska, Zakochaj się
Julio
„Julia jest
nauczycielką w jednym z krakowskich liceów. Młoda i ambitna, cieszy się wśród
uczniów szacunkiem oraz sympatią. Dziewczyna ma złote serce, a dla swoich
wychowanków jest w stanie zrobić wszystko, nawet narazić własną reputację!
Jakub realizuje
się życiowo i zawodowo – jego firma deweloperska prężnie się rozwija, a
narzeczona – Dagmara – wydaje się wymarzoną partnerką. Mimo to Jakub odczuwa
pewien niedosyt i pustkę. Przypadkowe spotkanie z Julią na jednym z górskich
szlaków wywoła lawinę zdarzeń. Czyżby Jakub odnalazł prawdziwą księżniczkę? Czy
drogi tych dwojga zejdą się na zawsze?”
Również przyjemna
i lekka w odbiorze książka skrywająca życiową mądrość. Pochłonęłam w jeden
wieczór. Przede wszystkim jest optymistyczna i poprawiająca humor. Przeczytałam
ją z dwóch powodów – po pierwsze dlatego, że główna bohaterka jest
nauczycielką, a po drugie przyciągnęła mnie okładka, która od razu wprowadziła
mnie w świąteczny nastrój. Taka współczesna opowieść o Kopciuszku osadzona w dwóch pięknych miastach – Zakopanem i
Krakowie. Idealna na zimowe wieczory.
Bardzo zainteresowałaś mnie książką Gabrieli Gargaś ;) Wydaje się "taka ciepła", pełna wiary i pozytywnego podejścia do życia. Zwykle nie czytam jednak typowo świątecznych pozycji, więc zastanowię się jeszcze czy spróbuję...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
Miałam nadzieję, że przeczytam te książki do Świąt, ale niestety nie zdążę. Może w przyszłym roku. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te autorki i takie ksiazki :) mam je wszystkie i zła jestem że nie mam czasu ich przeczytac :) mlze przez swieta się uda ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie chcę przeczytać, ale do świąt nie dam rady. Jednak potraktuję je jako lektury zimowe i będę czytać po świętach.:)
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać każdą z tych książek. ;)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się napisanie kiedyś takiej idealnej, świątecznej książki :)
OdpowiedzUsuńNapisz, napisz :) chętnie przeczytam :)
UsuńDwóch pierwszych pozycji nie miałam okazji czytać. Aktualnie jestem w trakcie "Zakochaj się, Julio" i bardzo przyjemnie się ją czyta :)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że sama zwróciłam uwagę na te trzy zimowe powieści, chociaż "Zakochaj się, Julio" przemawia do mnie, jak dotąd najmocniej, nie tylko ze względu na fabułę, ale na klimat Krakowa i Zakopanem, które uwielbiam ;) Co prawda nie zakupiłam jej na święta, ale zamierzam to zrobić po Nowym Roku, mam nadzieję, że mi się uda i będę równie zadowolona z lektury ;)
OdpowiedzUsuńKochana to już wiem, jakie będą dla Ciebie idealne życzenia - więcej, więcej czasu :D
UsuńHaha... żeby to było takie proste do spełnienia :D
UsuńZakochaj się Julio już czytałam. Jestem zachwycona tą książką. Pozostałe mam w planach na przyszłe święta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. i zapraszam do mnie :)
Kasia
http://misskatherinesblog.blogspot.com
IG @misskatherinesblog (https://www.instagram.com/misskatherinesblog/)
Jakoś świąteczne książki do mnie nie przemawiają - mimo, że lubię tę atmosferę, to samych świat już zdecydowanie nie
OdpowiedzUsuńZ tej listy najbardziej bym chciała przeczytać "Wieczór taki jak ten", ale chyba już po świętach to dopiero zrobię. ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że takie czytanie tematycznych książek pomaga wczuć się w klimat świąt. Ja akurat za taką literaturą kobiecą nie przepadam, ale czytałam "Dziadka do orzechów", żeby poczuć magię świąt <3
OdpowiedzUsuńKochana tyle tych świątecznych pozycji, że nie wiadomo co czytać. Z twoich pozycji nie miałam okazji jeszcze nic przeczytać :) Ale chętnie bym przeczytała "Cztery płatki śniegu" ❤
OdpowiedzUsuńZ tej listy czytałam tylko "Cztery płatki śniegu", które mi się podobały. Teraz czytam "Światło w Cichą Noc" - zdecydowanie ją polecam. :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale dopisuję tytuł :) nastrajam się przed Świętami, więc chętnie też tę przeczytam :)
Usuńja co prawda nie lubię tego typu literatury, ale na prezent dla kogoś.... warte zastanowienia.
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko środkową, ale siostra już wszystkie, więc wiem, że warto :)
OdpowiedzUsuńWszystkie tytuły są kuszące :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy tytuły mam zapisane i będę polować na nie w bibliotece zaraz po świętach!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam już dwie pierwsze i jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńZaczęłam czytać środkową i na razie bardzo mi się podoba! <3 Po pozostałe chyba też sięgnę, jakoś tak nie nacieszyłam się świątecznym klimatem przed świętami, więc może chociaż teraz...? ;)
OdpowiedzUsuń