20.1.17

Tarryn Fisher, Mimo twoich łez

Tytuł oryginału: Dirty Red
E-book
Liczba stron: 320

Nie wiem czy pamiętacie recenzję „Mimo twoich win”, ale książka nie spodobała mi się KLIK RECENZJA. Po lekturze nie byłam zachwycona, bohaterowie nie przypadli mi do gustu, a intrygancka fabuła nie podbiła mojego serca. Jednak postanowiłam, że kiedy dostanę do ręki kolejny tom to się z nim zapoznam, ponieważ poprzedni skończył się bardzo zaskakująco.

„Mimo twoich łez” to kontynuacja losów trójki bohaterów – Olivii, Leah i Caleba. W tej części to Leah i Caleb próbują ułożyć sobie życie i wspólnie stworzyć rodzinę. Zaznają także smaku macierzyństwa, bo na świat przyjdzie ich dziecko. Natomiast Olivia wychodzi za mąż i wyjeżdża do Teksasu. Co nie oznacza, że w książce się nie pojawia. 

To już trzecia książka autorki, po którą sięgam. Do tej pory nie poznałam tak zepsutych, podłych, egoistycznych i zdrowo kopniętych bohaterów, którzy nie cofną się przed niczym, aby osiągnąć swój cel.

„Mimo twoich win” prowadzone jest z punktu widzenia Leah. Jedno słowo, które nasunęło mi się na myśl to „suka”. Naprawdę z ręką na sercu – ta dziewczyna jest uosobieniem zła, która nie cofnie się przed niczym, której nikt nie stanie na drodze. A niechciany element dyskretnie lub otwarcie usunie. Bezwzględna, podła intrygantka, beznadziejna matka, która potrafi zapomnieć o własnym dziecku w samochodzie. 

Jednak jest coś, co ją usprawiedliwia... Po zapoznaniu się z całością książki, po przeczytaniu kolejnych stron obrazy z przeszłości układają się w całość i czytelnik w pewnym momencie zaczyna jej współczuć. Niechciana i niekochana w dzieciństwie, odepchnięta nie potrafi inaczej się zachowywać. Rodzice nie zwracali na nią najmniejszej uwagi, a to oni powinni ją ukształtować, przekazać wartości i nauczyć znaczenia słowa moralność.



Summary: Po skończeniu tej części jestem zachwycona. Źli, antypatyczni bohaterowie zaintrygowali mnie. Zachęcam Was do przeczytania tej książki, żebyście sami poznali odpowiedź na pytanie: czy w miłości jak na wojnie wszystkie chwyty dozwolone? A w tej powieści wszystko jest możliwie. Żaden bohater nie jest bez skazy. Nawet Caleb, który się wydaje najbardziej anielski . Jednak nie dajcie się zmylić. Każde jedno ma coś na sumieniu.

Buziaki, Paulina

21 komentarzy:

  1. Moje "zdanie" na temat Fisher znasz i podejrzewam, że się ono nie zmieni :P Nie wiem, wciąż się nie mogę przekonać do tej serii mimo, że czytam pochlebne opinie, co jest też jakimś paradoksem zważywszy na zachowanie i charaktery głównych bohaterów ;P Nie wiem, może kiedyś, teraz... nie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że znam :D Kochana łudzę się, że a nuż może kiedyś tam sięgniesz :D

      Usuń
    2. No, nie wiem, ona mnie trochę przeraża :D

      Usuń
  2. Jakoś kompletnie nie przemawiają do mnie książki ze złymi i niemoralnymi postaciami, więc raczej podaruję sobie tę serię. Jak to dobrze przeczytać recenzję i nie wydać niepotrzebnie pieniędzy na coś, co mi się nie spodoba :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli mamy połączenie przyjemnego z pożytecznym :D A co do tych książek to 1 tom mi się nie spodobał. Tarryn już jest taka specyficzna :) i czasem dobrze się oderwać od dobrych postaci :)

      Usuń
  3. Uwielbiam ten cykl, mimo goryczy i niemoralnych zachowań ;) Jestem absolutną fanką pomysłów Tarryn Fisher ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do tej pory poznałam tylko pierwszy tom, lecz mam ciągle apatyt na kontynuację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drugi tom jest ciekawy, aczkolwiek trzeci mnie nie zachwycił :/

      Usuń
  5. Po pierwszym tomie tylko Olivia mnie niesamowicie irytowała :)
    Zamierzam sięgnąć po kontynuację jak tylko znajdzie się ona w zasięgu mojej ręki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety Olivia też mnie irytuje :/ i już tak pozostało do 3 tomu :/ nie przepadam zatą dziewczyną :P

      Usuń
  6. Mam podobne odczucia w stosunku do pierwszej książki z tego cyklu i szczerze mówiąc, nie zdobędę się chyba na przeczytanie kontynuacji. Cieszę się, że Ciebie zachwyca, naprawdę, ale dalej obawiam się rozczarowania. To nie do końca to, czego szukam w lekturze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sięgnęłam po prostu z ciekawości. Tylko drugi tom mi się podobał. 1 i 3 już nie bardzo.

      Usuń
  7. 1 i 2 część czekają sobie grzecznie na półce ;D, ale już nie mogę się doczekać aż sięgnę po tę historię :)

    camilleshade
    camilleshade-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam takie samo zdanie o Rudej jak Ty a jednocześnie po części rozumiałam jej postępowanie i trochę było mi jej szkoda. Miała kiepskie dzieciństwo a dorastała w poczuciu bycia tą gorszą i brzydszą. Jednam pewnych jej zachowań nie jestem w stanie nawet do tej pory zrozumieć. Szalona kobieta!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj zdecydowanie szalona :D jednak to chyba ją najbardziej lubiłam :) Olivia grała mi na nerwach :D

      Usuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)