Niestety nie miałam za wiele czasu, aby
robić co miesięczne podsumowanie, więc postanowiłam połączyć końcówkę roku w jeden
post.
Listopad niestety okazał się najsłabszym
czytelniczo miesiącem w historii.
Przeczytałam tylko 2 książki:
Anna Todd, Imagines
Nicholas Sparks, Prawdziwy cud.
W grudniu już było troszeczkę lepiej:
Colleen
Hoover, Tarryn Fisher, Never never,
Meik Wiking, Hygge. Klucz do szczęścia,
Mitchell Kriegman, Być jak Audrey Hepburn,
Adam J. Kurtz, Weź mnie ze sobą,
C. J. Daugherty, Carina Rozenfeld, Tajemny ogień,
C. J. Daugherty, Carina Rozenfeld, Tajemne miasto.
Meik Wiking, Hygge. Klucz do szczęścia,
Mitchell Kriegman, Być jak Audrey Hepburn,
Adam J. Kurtz, Weź mnie ze sobą,
C. J. Daugherty, Carina Rozenfeld, Tajemny ogień,
C. J. Daugherty, Carina Rozenfeld, Tajemne miasto.
Stwierdziłam, że 6 książek prezentuje
się znacznie lepiej. Dlatego sami widzicie, że nie było się czym chwalić. Praca
i dom pochłaniają większość mojego czasu.
W ciągu tych ostatnich dwóch miesięcy
pojawiło się więcej postów okołoksiążkowych i lifestylowych. Jeśli
przeoczyliście te wpisy to macie teraz szansę, aby je nadrobić ;)
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy nawiązałam
również współpracę z Wydawnictwem Otwarte oraz z Wydawnictwem Czarna Owca. Z
czego jestem bardzo zadowolona.
A teraz zapraszam do obejrzenia
kilkunastu zdjęć ;)
A jak Wam minęła końcówka roku? ;)
U mnie też końcówka roku czytelniczo nie powalała, także nie jesteś w tym sama :D
OdpowiedzUsuńOczywiście, gratuluję nawiązania współpracy z kolejnymi wydawnictwami :D A zdjęcia, co już niejednokrotnie pisałam, cudne :)
Buźki :*
Dziękuję Kochana :) chociaż końcówka roku nie okazała się łaskawa to może znajdzie się trochę więcej czasu w styczniu :D
UsuńNie ma za co :* Obyś miała rację :D
UsuńBardzo ładne zdjęcia! No, u mnie też końcówka roku średnia, ale i tak bywało gorzej :P Zaczytanego 2017 roku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
gabRysiek recenzuje
Dziekuję, Wzajemnie ;)
UsuńKoty-spinacze-zakładki! O tak, to idealne dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSą niezwykle urocze :D
UsuńZdjęcia wspaniałe jak zawsze :) Uwielbiam takie ciepełko :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci nawiązanych współprac - cieszę się, że wszystko się jakoś kręci (bardzo dobrze się kręci!), oby tak dalej :)
Kochana, działaj dzielnie, pisz dla nas i baw się dobrze :D
Dziękuję Marzenko :* oby najbliższe miesiące okazały się jeszcze lepsze :D
UsuńTak ma być :)
UsuńGratuluje nowych wspolprac. Zazdroszcze talentu do robienia zdjec :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńZdjęcia są piękne! Gratuluję nawiązanych współprac, pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńDoskonale Cię rozumiem ze spakiem czytelniczym. U mnie listopad i grudzień też wypadły słabo na tle innych miesięcy.
OdpowiedzUsuńDlatego z początkiem roku musimy zbierać siły :D
UsuńJaki masz śliczny blog. *-* Nie narzekaj i tak całkiem sporo udało ci się przeczytać, może później uda się więcej. :D
OdpowiedzUsuńGratuluję nawiązania współpracy! Nic tak nie cieszy blogera. :D Swoją drogą mam pytanie, jakie wymagania stawia Czarna Owca? Bo też bym chciała nawiązać współpracę, ale się cykam, odpowiedz proszę na moim blogu, bo nie wiem czy nie zapomnę sprawdzić u ciebie, na dole zostawię link. Będę wdzięczna. :)
A tak w ogóle to robisz prześliczne zdjęcia. *-*
Pozdrawiam ♥ Lost in my books
Dziękuję ;) z początkiem roku zbieram siły i działam :D cha cha
UsuńUwielbiam Twoje zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńGratuluję wszystkich sukcesów. Przy Twoich obowiązkach to i tak bardzo dużo przeczytanych książek! :)