Sarah Crossan, Tippi i ja
Dwie Siostry
Okładka miękka
Ilość stron 420
Zawsze Tippi-i-Grace. Nigdy Tippi i Grace. Tych bliźniaczek nie można rozdzielić – i nie mam na myśli tylko rozdzielenia społecznego lub emocjonalnego; mam na myśli rozdzielenie fizyczne. Ponieważ Tippi i Grace są zrośniętymi bliźniaczkami syjamskimi. Mają dwie głowy, dwa serca, dwa zestawy płuc, dwie pary ramion. Ale łącza się w talii. Życie nie jest łatwe – ich ojciec stracił pracę jako profesor w college'u, a matka pracuje w banku absurdalnie długo, aby zarobić na ubezpieczenie zdrowotne. Rachunki za leczenie są paraliżujące, więc dziewczęta przestaną być uczone w domu i po raz pierwszy zapiszą się do „normalnej” szkoły. Szkoła przedstawia różnego rodzaju problemy, ale Tippi i Grace nawiązują pierwsze przyjaźnie z Jonem i Yasmeen.
Książka obejmuje wiele zagadnień, wiele specyficznych dla bliźniąt syjamskich, ale niektóre uniwersalne dotyczą dorastania. Dziewczęta są wytykane palcami, uczniowie gapią się na nie. Grace, cicha, konformistyczna bliźniaczka jest naszą narratorką, i jej oczami widzimy Tippi, tę zuchwałą i zadziorną. Podobał mi się ten wybór, ponieważ najsilniejszy charakter książki widzimy w osobie, która najbardziej ją kocha. I to właśnie mnie głęboko poruszyło.
Książka napisana jest wolnym wierszem, który się w sekundzie czyta. Kartki wręcz same się przykręcają. To przejmująca opowieść o desperackiej chęci bycia „normalnym” w społeczeństwie, w którym każda różnica czyni z ciebie cel. Ta książka rozwaliła mój umysł, przedstawiając świat, o którym niewiele wiedziałam. Koniecznie musicie przeczytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)