2.8.20

Walter Isaacson, Benjamin Franklin




Zysk i S-ka 
Okładka miękka
Liczba stron 650  

Ponad 300 lat od urodzenia Benjamina Franklina wciąż jawi się on jako jeden z najbardziej znanych i ukochanych ojców założycieli. Pomimo swojego miejsca w panteonie bohaterów narodowych, Franklin wyjątkowo wydaje się być zapamiętany jako człowiek przystępny - taki, który bardziej niż ktokolwiek inny potrafiłby dziś nawiązać z kimś rozmowę, a nawet znaleźć się w domu we współczesnym społeczeństwie. Być może dzieje się tak dlatego, że Franklin był wiecznie zaciekawiony i rozbrajająco szczery, nigdy nie ukrywał przed sobą ani przed potomstwem swoich pasji ani niedyskrecji. Był lubiany, towarzyski, kokieteryjny nawet w podeszłym wieku, ale należał do najbardziej intelektualnych ludzi w swoim wieku i najwyraźniej potrafił odnieść sukces w każdym przedsięwzięciu, którego się podjął.

Benjamin Franklin autorstwa Waltera Isaacsona  to jedna z bardziej konsekwentnych z biografii tego człowieka, które pojawiły się w ciągu ostatnich kilku dekad. przejrzyście napisana, dokładna i życzliwa opowieść o życiu Franklina, która szczególnie rzuca światło na jego młodość, temat, o którym napisano znacznie mniej niż wydarzenia z jego późniejszych lat. Książka jest kroniką odnoszącego sukcesy redaktora i biznesmena, który przeszedł na emeryturę w wieku około czterdziestu lat i spędził pozostałe cztery dekady swojego niezwykle długiego (jak na swój wiek) życia jako bardzo wpływowego polityka, dyplomaty i naukowca.

Trzeba przyznać, że osoby dobrze zaznajomione z Franklinem niekoniecznie uznają relację Isaacsona za zawierającą tyle nowych informacji. Autor udowadnia niezwykłą znajomość tematu, przypominając czytelnikom w całym tekście, że ten człowiek, którego pamiętamy z dowcipów i pożytecznych wynalazków, był jednocześnie człowiekiem o prawdziwym znaczeniu w historii Ameryki. Jednak pomimo wszystkich szczegółów, Isaacson, podobnie jak wielu przed nim, nie może do końca złamać twardej skorupy mieszanego ego i rozwiązać tego ożywionego Franklina i podać spójnego powodu, dla którego człowiek, który tak wiele z siebie dał tak wielu, dał tak mało dla własnej rodziny. Praktycznie oddzielony od własnej żony przez większość swojego życia, najwyraźniej zignorował jej prośby o wizytę nawet w jej ostatnich latach, kiedy była w złym stanie zdrowia. Co bardziej znane, istnieje rozłam, który miał z własnym synem, gubernatorem New Jersey Williamem Franklinem, który sprzeciwiał się mu w kwestii niepodległości Ameryki. Pomimo szczerych prób Williama zakopania siekiery po wojnie, Benjamin najwyraźniej nigdy mu nie wybaczył tego wykroczenia. Prawdę mówiąc, wiele z życia osobistego Franklina pozostaje zagadką, jego skłonność do niezliczonych znajomości, ale kilka głębokich przyjaźni podsumowanych elokwentnie przez Isaacsona w jednym zdaniu: „Odwiedzał wiele przedpokojów, ale niewiele wewnętrznych komnat” (487) ”.

Prawdziwą wartość pisma Isaassona, z historiograficznego punktu widzenia, można znaleźć w jego rozszerzonej konkluzji. Umieszcza w nim Franklina w kontekście tego, jak był postrzegany w swoim czasie i przez kolejne pokolenia Amerykanów. Oceniając Franklina jako bohatera, symbol, mędrca, a nawet puentę od jego czasów do dnia dzisiejszego, Isaacson pozwala nam docenić Franklina jako złożonego człowieka o ciągłym znaczeniu. Benjamin Franklin to wszechstronny wysiłek i solidny wkład w temat, który jest jednym z najlepiej zbadanych, ale być może najmniej naprawdę zrozumiałych w historii Ameryki.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu! 


Buziaki, Paulina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)