9.7.19

Shaun Bythell, Pamiętnik księgarza




Tytuł oryginału: The Diary of Bokseller
Wydawnictwo Insignis
Liczba stron: 388
Okładka: miękka

Młody Szkot pod wpływem impulsu przejmuje podupadły antykwariat i postanawia rozkręcić ów bez wątpienia niełatwy interes. Jak się okazuje, decyzja ta wywraca jego życie do góry nogami.

Poznajcie Shauna Bythella, księgarza, bibliofila i wyjątkowego mizantropa ze szkockiego miasteczka Wigtown. Prowadzi tu swój antykwariat, którego niezliczone półki uginają się pod ciężarem tysięcy książek. Wśród nich można znaleźć wszystko: od szesnastowiecznej Biblii po pierwsze wydania powieści Agathy Christie. Raj dla miłośnika książek? Cóż… prawie.
*
Czy jest coś lepszego niż książka o książkach? Naprawdę nie sadze, aby tak było. Jak tylko dowiedziałam się o tej pozycji chciałam ją od razu przeczytać. 

Często fantazjuję o posiadaniu księgarni; bez wątpienia jest to piękne marzenie dla kogoś, kto kocha książki tak samo jak ja. Ale wiem też, że pojęcie prowadzenia księgarni, którą mam w głowie, bardzo różni się od rzeczywistości. 

Wyobrażam sobie nadmorski domek z pięknym tarasem z bujanym fotelem, gdzie mieszkam na piętrze,  a na parterze prowadzę uroczą księgarnię z niekończącymi się półkami używanych książek i piję obfite kubki herbaty z ogromnego kubka. Wyobrażam sobie, że moje dni są wypełnione zapachem książek i doskonałą lekturą, a klienci są pokrewnymi duszami i wkrótce staną się przyjaciółmi na całe życie, bo dzielimy pasję, jaką jest miłość do książek. 

Niestety  fantazja różni się oczywiście od rzeczywistości, jaką naprawdę jest sprzedaż książek, a kontrast jest pokazany z dowcipem i wesołością w błyskotliwym pamiętniku Shauna Bythella - Pamiętnik księgarza. 

Pamiętnik księgarza to prawdziwy opis codziennego życia Bythellego jako właściciela antykwariatu. Niektóre opisy jawią się jako banalne, ale i genialne; od dziwnych po cudowne. Opłakuje tłumy klientów, którzy przeglądają bez kupowania, i tych, którzy oczekują dużych rabatów na zakupy. Dostajemy intymny wgląd w kulisy księgarstwa, a błyskotliwy humor autora i lekkie pióro sprawiają, że ​​jest to cudowna lektura. Od opowieści o "strzelaniu" do klientów po obserwację niesfornych pracowników i miejscowych, którzy często odwiedzają sklep, do sporadycznych rozmów z walijską damą - zawsze rozczarowaną zapasami sklepu - która później okazuje się być mężczyzną, stałam się jedną z tych irytujących czytelniczek, zatrzymując się co kilka stron, żeby czytać na głos ciekawsze fragmenty członkom rodziny. 

Pamiętnik księgarza to rodzaj książki, którą chce się pożreć, a jednocześnie jak najdłużej rozkoszować. Świetna opowieść  dla każdego, kto interesuje się książkami. Jest to również ważne przypomnienie w kwestii wspierania niezależnych księgarni.

W tym burzliwym  i zabawnym dzienniku Shaun przygląda się próbom i udrękom życia w handlu książkami, od zmagań z ekscentrycznymi klientami po kłótnie z własnym personelem. Zabiera nas ze sobą na zakupy do starych osiedli i domów aukcyjnych, poleca książki (zarówno utracone klasyki, jak i nowe odkrycia), wprowadza nas w dreszczyk niespodziewanego znaleziska i przywołuje rytmy i uroki życia w małym miasteczku. 

Uwielbiam te książkę i koniecznie musicie się z nią zapoznać. 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu!

Buziaki, Paulina

6 komentarzy:

  1. Zawsze chciałam pracować w środowisku związanym z książkami, więc chętnie poznam jego kulisy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią przeczytałbym tę książkę, zapisałam sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tym tytule, obejrzałam filmik u come book z wizyty u autora, ale do samej książki mnie nie ciągnie. ;)

    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno przeczytam. Jak czytałam to co piszesz to jakbym słyszała siebie uwielbiam czytać nie mogę żyć bez książek dużo kupuję i dużo wypożyczamy marzy mi się księgarnia lub kawiarenka z pyszną kawą i książkami uwielbiam zapach książek książki które mam w domu pożyczam wszystkim znajomym cieszę się że znalazłam w końcu blog kogoś kto ma hopla na punkcie książek tak jak ja pozdrawiam📖

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo ;) bardzo mi miło :) pozdrawiam i przesyłam buziaki :)

      Usuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)