Tytuł oryginału: The Diary of Bokseller
Wydawnictwo
Insignis
Liczba stron:
388
Okładka: miękka
Młody Szkot pod
wpływem impulsu przejmuje podupadły antykwariat i postanawia rozkręcić ów bez
wątpienia niełatwy interes. Jak się okazuje, decyzja ta wywraca jego życie do
góry nogami.
Poznajcie Shauna Bythella, księgarza, bibliofila i wyjątkowego mizantropa ze szkockiego miasteczka Wigtown. Prowadzi tu swój antykwariat, którego niezliczone półki uginają się pod ciężarem tysięcy książek. Wśród nich można znaleźć wszystko: od szesnastowiecznej Biblii po pierwsze wydania powieści Agathy Christie. Raj dla miłośnika książek? Cóż… prawie.
Poznajcie Shauna Bythella, księgarza, bibliofila i wyjątkowego mizantropa ze szkockiego miasteczka Wigtown. Prowadzi tu swój antykwariat, którego niezliczone półki uginają się pod ciężarem tysięcy książek. Wśród nich można znaleźć wszystko: od szesnastowiecznej Biblii po pierwsze wydania powieści Agathy Christie. Raj dla miłośnika książek? Cóż… prawie.
*
Czy jest coś
lepszego niż książka o książkach? Naprawdę nie sadze, aby tak było. Jak tylko
dowiedziałam się o tej pozycji chciałam ją od razu przeczytać.
Często
fantazjuję o posiadaniu księgarni; bez wątpienia jest to piękne marzenie dla
kogoś, kto kocha książki tak samo jak ja. Ale wiem też, że pojęcie prowadzenia
księgarni, którą mam w głowie, bardzo różni się od rzeczywistości.
Wyobrażam sobie
nadmorski domek z pięknym tarasem z bujanym fotelem, gdzie mieszkam na piętrze, a
na parterze prowadzę uroczą księgarnię z niekończącymi się półkami używanych
książek i piję obfite kubki herbaty z ogromnego kubka. Wyobrażam sobie, że moje
dni są wypełnione zapachem książek i doskonałą lekturą, a klienci są pokrewnymi
duszami i wkrótce staną się przyjaciółmi na całe życie, bo dzielimy pasję, jaką
jest miłość do książek.
Niestety fantazja
różni się oczywiście od rzeczywistości, jaką naprawdę jest sprzedaż książek, a
kontrast jest pokazany z dowcipem i wesołością w błyskotliwym pamiętniku Shauna
Bythella - Pamiętnik księgarza.
Pamiętnik księgarza to prawdziwy opis codziennego życia Bythellego jako właściciela antykwariatu. Niektóre opisy jawią się jako banalne, ale i genialne; od dziwnych po cudowne. Opłakuje tłumy
klientów, którzy przeglądają bez kupowania, i tych, którzy oczekują dużych
rabatów na zakupy. Dostajemy intymny wgląd w kulisy księgarstwa, a błyskotliwy
humor autora i lekkie pióro sprawiają, że jest to cudowna lektura. Od
opowieści o "strzelaniu" do klientów po obserwację niesfornych
pracowników i miejscowych, którzy często odwiedzają sklep, do sporadycznych
rozmów z walijską damą - zawsze rozczarowaną zapasami sklepu - która później
okazuje się być mężczyzną, stałam się jedną z tych irytujących czytelniczek,
zatrzymując się co kilka stron, żeby czytać na głos ciekawsze fragmenty członkom rodziny.
Pamiętnik
księgarza to rodzaj książki, którą chce się pożreć, a jednocześnie jak
najdłużej rozkoszować. Świetna opowieść dla każdego, kto interesuje
się książkami. Jest to również ważne przypomnienie w kwestii wspierania
niezależnych księgarni.
W tym
burzliwym i zabawnym dzienniku Shaun przygląda się próbom i udrękom
życia w handlu książkami, od zmagań z ekscentrycznymi klientami po kłótnie z
własnym personelem. Zabiera nas ze sobą na zakupy do starych osiedli i domów
aukcyjnych, poleca książki (zarówno utracone klasyki, jak i nowe
odkrycia), wprowadza nas w dreszczyk niespodziewanego znaleziska i przywołuje
rytmy i uroki życia w małym miasteczku.
Uwielbiam te
książkę i koniecznie musicie się z nią zapoznać.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu!
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu!
Zawsze chciałam pracować w środowisku związanym z książkami, więc chętnie poznam jego kulisy. 😊
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytałbym tę książkę, zapisałam sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym tytule, obejrzałam filmik u come book z wizyty u autora, ale do samej książki mnie nie ciągnie. ;)
OdpowiedzUsuńJools and her books
Bardzo chętnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam. Jak czytałam to co piszesz to jakbym słyszała siebie uwielbiam czytać nie mogę żyć bez książek dużo kupuję i dużo wypożyczamy marzy mi się księgarnia lub kawiarenka z pyszną kawą i książkami uwielbiam zapach książek książki które mam w domu pożyczam wszystkim znajomym cieszę się że znalazłam w końcu blog kogoś kto ma hopla na punkcie książek tak jak ja pozdrawiam📖
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;) bardzo mi miło :) pozdrawiam i przesyłam buziaki :)
Usuń