Liczba stron: 343
Okładka: miękka
Od dłuższego czasu marzyłam, żeby
sięgnąć po tę książkę. Jestem ciekawa wszystkich publikacji na temat Chanel,
więc również na tę miałam chęć. Bo kto nie zna Chanel? Uważam, że na pewno
każda kobieta. Nawet ta, która modą się nie interesuje.
Kiedy otrzymałam książkę zastanawiałam
się czy faktycznie historia perfum może być, aż tak gruba. Bo książka ma ponad
300 stron! Ale po obejrzeniu zawartości muszę Wam powiedzieć, że lektura to tak
naprawdę 281 stron, natomiast reszta to przypisy oraz indeks nazwisk. Niemniej
jednak to wcale nie powoduje, że książka jest słaba, bo autorka wykazała się
niezwykłą pracowitością i wykonała kawał dobrej roboty zbierając tak ogromną
bibliografię. Taka niesamowita ilość źródeł pozostawia nas w przekonaniu, że
publikacja ta jest kompletna. Zdecydowanie nic nie mogło w niej zabraknąć. I po przeczytaniu pierwszych
stron wiedziałam, że autorka mnie nie zawiedzie, a egzemplarz ten na pewno mi
się spodoba.
Po skończeniu lektury zastanawiałam się,
co napisać, żeby nie odebrać przyjemności z czytania. No bo co opisać? Jak
powstały perfumy? No nie. Przytoczyć życie Chanel? Po co? „Sekretne życie
Chanel no. 5” to połączenia marzenia i konsekwencji, ale również walki o
pieniądze. Książka zawiera historię o powstaniu najsłynniejszego zapachu
świata, ale również o życiu samej Chanel (nawiasem mówiąc jej życie już bardzo
dobrze znam). Dlatego w skrócie: Chanel no. 5 to pionier wśród zapachów, gdyż
Coco jako pierwsza zastosowała aldehydy. Ale surowiec to przecież nie wszystko.
Mazzeo wyjaśnia, ze sukces perfum tkwił również w człowieku, który zrealizował
wizję Coco, w zakładzie produkcyjnym, w którym powstały oraz kampanii
marketingowej. Bo przecież konkurencja nigdy nie śpi.
Jeżeli macie ochotę na trochę niezwykłej
historii to ta pozycja będzie idealna. Autorka, która pasjonuje się tematem,
stworzyła bogate kompendium wiedzy na temat przemysłu perfumeryjnego. To także
mini przewodnik po świecie mody. Z tej publikacji również poznamy obraz stylu
życia ówczesnej socjety oraz całej śmietanki towarzyskiej. Wspaniała i ciekawa
lektura dla osób nie tylko zainteresowanych tematyką. 300 stron wraz z
przypisami absolutnie nie nużą czytelnika. Ja książkę wprost pochłonęłam. Byłam
żądna i głodna wiedzy.
Poza tym wydawnictwo postarało się
okładkę, ponieważ bardzo pasuje do Chanel i tej znanej buteleczki. Barwy złota
i beżu idealnie współgrają z czarnymi napisami oraz damą, która siedzi na
butelce i jednocześnie przypomina korek do perfum! Brawa za kreatywność!
Summary: Zarówno na książkę, jak i na
buteleczkę składają się: no.1 – historia niczym z bajki, no.2 – wizerunek, no.3
– niezwykłe połączenie składników, no.4 – prostota, no. 5 – klasa, elegancja,
styl i luksus. Niezwykła lektura! Gorąco polecam!
Za egzemplarz dziękuję:
Za egzemplarz dziękuję:
Pamiętam jak pisałaś, że chcesz przeczytać te Sekretne życie... Bardzo lubię perfumy Chanel. Chyba je uwielbiam. Masz rację, kto nie chce poznać tej historii? Ja chcę i to bardzo!
OdpowiedzUsuńA ja też marzę, że kiedyś kupię sobie te perfumy :D
UsuńCiekawi mnie ta książka. Za jakiś czas na pewno po nią sięgnę. I okładka rzeczywiście świetnie koresponduje z "bohaterką" książki.
OdpowiedzUsuńZgadza się :) zdecydowanie polecam ;)
UsuńKsiążka na pewno przypadłaby do gustu mojej mamie. Mam już pomysł na prezent dla niej ;)
OdpowiedzUsuńA okładka faktycznie jest dobrana idealnie.
Mam na pewno się ucieszy ;)
UsuńJa sama teraz robię serię o biografiach, pierwsza recenzja już niebawem :)
OdpowiedzUsuńSądzę, że po nią sięgnę! Zresztą jest to więcej niż pewne! ;) Dzięki za jeszcze większe skłonienie mnie ku tej decyzji ;)
Chętnie poznam Twoją opinię Kochana :* ;)
UsuńTak bardzo chcę przeczytać, ale książka jakoś mnie omija. Nie wiem jakim sposobem, ale to niezwykle frustrujące!
OdpowiedzUsuńPolecam :) myślę, że spodobałaby Ci się ;)
UsuńMiałam kiedyś po nią sięgnąć, jednak doszłam do wniosku, że sa lepsze ksiażki od tej. I nie żałuję. ;)
OdpowiedzUsuńKochana co kto lubi :D
UsuńO! nie miałam pojęcia o takiej ksiazce, Chanel znam, ale nie interesuje się nią kompletnie i wiem tylko to, ze to jakaś kobieta od perfum :D Okładka rzeczywiście idealna;)
OdpowiedzUsuń(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Na pewno znajdziesz dla siebie inne książki ;)
UsuńJakoś specjalnie nie jestem wielką fanką Chanel więc odpuszczam :)
OdpowiedzUsuńAaa no to chyba, że tak :D
UsuńMuszę kiedyś po nią sięgnąć :) Kiedyś bardziej interesowałam się modą niż teraz, ale i tak jestem bardzo ciekawa tej pozycji.
OdpowiedzUsuńTo jak najbardziej polecam ;)
Usuńhttps://prostotano.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNareszcie, długo poszukiwałam strony tego typu, muszę zapisać sobie odsyłacz i częściej tu wchodzić. Moja znajoma na sto procent będzie pokrewnego zdania.
OdpowiedzUsuń