1 lutego odbyła
się premiera filmu Mia i biały lew. Jeśli jesteście miłośnikami kina familijnego
na pewno Was zainteresuje historia dziesięciolatki, która przenosi się z
rodziną z Londynu do RPA. Dziewczynka na obcym kontynencie czuje się samotnie i
tęskni za przyjaciółmi. Sytuacja diametralnie się zmienia, kiedy do rodziny trafia białe lwiątko. Między dziewczynką a małym drapieżnikiem rodzi się silna więź.
Pytanie tylko - czy lew nadaje się na przyjaciela?
Mia i biały lew to
wzruszająca historia o niezwykłej przyjaźni człowieka z dzikim zwierzęciem.
Premierze filmu towarzyszy ukazanie się trzech pięknych książek, które skupiają się na tej samej historii, lecz skierowane są do różnych grup wiekowych.
Mia i biały
lew. Album filmowy to wydana w twardej oprawie i dużym formacie
publikacja skierowana do młodszych czytelników, znajdziemy w niej zdecydowanie
więcej zdjęć z filmu niż tekstu.
Z kolei
książkę Mia i biały
lew. Nierozłączni przyjaciele to wydanie kieszonkowe
opowiadające tę samą historię, lecz zdecydowanie grubsze, gdyż liczy aż 144
strony. Starszy czytelnik spokojnie może poćwiczyć naukę czytania, a także podziwiać
przepiękne obrazy dzikiej Afryki.
Mia i biały
lew. Historia niezwykłej przyjaźni to książka przeznaczona dla dużo
starszych czytelników, gdyż znajduje się w niej bardzo dużo tekstu (194
strony!), a tylko śladowa ilość zdjęć. Spokojnie rodzice mogą również sięgnąć
po tę pozycję.
Osobiście
jeszcze nie oglądałam filmu, ale po zapoznaniu się z tymi pięknymi publikacjami
mam ogromną ochotę wybrać się do kina.
Za egzemplarze
serdecznie dziękuję wydawnictwu Media Rodzina!
Bardzo lubię wszelkie historie ukazujące więź człowieka ze zwierzęciem, także na pewno chcę poznać tę historię. 😊
OdpowiedzUsuń