Dwa dni temu
przedstawiałam Wam pewien nietypowy kalendarz – CzaroMarownik – stworzony specjalnie
dla kobiet (TUTAJ). Jednak specjalnie nie wspomniałam, że kalendarz ten wiąże
się także z pewną ciekawą akcją…
Oprócz recenzji
musiałam znaleźć drugą blogerkę, u której nie pojawił się wpis o tym
kalendarzu. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ blogosfera książkowa jest
ogromna i w pewnym momencie miałam wrażenie, że recenzja ta pojawiła się już
wszędzie. Kiedy już znalazłam blogi drugą trudną decyzją było zastanowienie się do
kogo wysłać drugi egzemplarz.
Podjęłam decyzję
i CzaroMarownik wędruje do…
Mam nadzieję, że
prezencik się spodoba i zostanie należycie wykorzystany ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)