9.9.19

Kerstin Gier, Trylogia czasu


Trylogia czasu Kerstin Gier

Czerwień rubinu
Liczba stron: 344
Okładka: twarda

Szesnastoletnia Gwen odkrywa, że jest posiadaczką genu podróży w czasie, przez co niespodziewanie przemieszcza się o sto lat wstecz. Okazuje się, że nie jest wyjątkiem – istnieje całe tajne bractwo kontrolujące te podróże. Gwen szybko odkrywa, że jednym z jego członków jest bardzo przystojny dziewiętnastolatek Gideon. Ale zakochiwanie się nie jest takie proste, gdy się skacze tam i z powrotem w czasie i gdy trzeba wypełnić niebezpieczną misję w XVIII wieku...

Błękit szafiru
Liczba stron: 368
Okładka: twarda

Gwendolyn Shepherd to Rubin - ostatnia z dwanaściorga podróżników w czasie. Choć trafiła pod opiekę tajnej organizacji, Strażnicy traktują ją z wrogością i wręcz uważają za szpiega. Gwen nie może ufać nikomu, a tymczasem czekają na nią coraz trudniejsze misje. W boleśnie krótkim czasie musi opanować całą masę rzeczy, które mają jej umożliwić przetrwanie w przeszłości. Zwłaszcza że hrabia de Saint Germain najchętniej by ją udusił przy filiżance herbatki, a nieziemsko przystojny Gideon raz ją uwodzi, a raz odtrąca. Gwen musi znaleźć sposób, by rozwikłać zagadkę chronografu bez jego pomocy.

Zieleń szmaragdu
Liczba stron: 456
Okładka: twarda

Gwen i Giedon muszą po raz kolejny połączyć siły, żeby przeciwstawić się złowrogiemu hrabiemu de Saint Germain, który chce wykorzystać ich dar do własnych celów. W niebezpiecznej grze wydarzenia z przeszłości splatają się z teraźniejszością, zasadzki czyhają na każdym kroku (i w każdym czasie), a na jaw wychodzą kolejne tajemnice… Gwen musi zmierzyć się ze wszystkimi przeciwnościami i jeszcze raz zawalczyć o prawdę i miłość, a także ocalić życie swoje i bliskich.

*

Już od dawna miałam ochotę, aby przeczytać Trylogię Czasu Kerstin Gier. Jednak ciągle było nie po drodze. A to brak czasu, a to brak chęci, aż w końcu brak egzemplarza. Koniec końców już jestem po lekturze i to w dodatku bardzo zadowolona.

Styl Kerstin Gier bardzo mi się podoba. Lekki, stonowany, zabawny, z dowcipem. Przede wszystkim autorka stworzyła ekscytującą historię od początku do końca. Zbudowała wiele tajemnic, zarówno tych małych jak i większych. Ilekroć myślałam, że już wiem, co się wydarzy, pojawiał się zupełnie nowy. Patrząc na okładkę to już po niej zdecydowałabym się na zakup. Jest wprost zachwycająca i przyciągająca wzrok. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba.

Historia podróży w czasie naprawdę mnie wciągnęła. Postaci od początku przypadły  mi do gustu, a główni bohaterowie Gwen i Gideon od samego początku uzyskali moją sympatię.

Seria Trylogia czasu to książki skierowane głównie do młodzieży, które wciągają już od pierwszych stron. Uważam jednak, że nie zadowoli ona tylko nastolatków, ale każdą grupę wiekową. Kerstin Gier udało się wprowadzić magie do normalnego, codziennego świata. Jeśli tylko się chcesz w nim zanurzyć to koniecznie sięgnij do książki.

Za egzemplarze dziękuję wydawnictwu!

3 komentarze:

  1. bardzo ładnie wydane, ale z Trylogi Czasu oglądałam chyba tylko dwa filmy :) na razie mnie nie kusi aby zabrać się za książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To raczej już nie mój target wiekowy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak lubię tę trylogię, że przeczytałam ją po raz drugi w całości. :D

    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)