13.9.19

Ewa i Paweł Pawlak, Mały atlas zwierzaków

Nasza Księgarnia
Liczba stron: 40
Okładka: twarda

W tym niezwykłym pamiętniku-zwierzowniku para znakomitych ilustratorów znów opowiada o mieszkańcach swojego ogrodu i jego najbliższych okolic. Tym razem poznajemy jeża, lisa, wiewiórkę, łasicę, zająca, dzika, nietoperza, mysz, żabę, ślimaka, borsuka, sarnę, kunę, ryjówkę… Nie, to ciągle jeszcze nie wszyscy bohaterowie tej zachwycającej książki! Poprzez obrazki z kolorowych szmatek, akwarele, zdjęcia, dziecięce rysunki (pożyczone od sąsiadki Hani), a nawet trójwymiarowe modele autorzy wyczarowują świat pełen poezji, humoru i czułości wobec innych istot. Zachęcają w ten sposób małego czytelnika, by i on – pisząc, fotografując, wycinając, rysując, a przede wszystkim patrząc – został najprawdziwszym zwierzoznawcą!
.
.
.
Przepiękna książka, która rozbudzi wyobraźnię niejednego małego przyrodnika. Autorami są ilustratorzy – Ewa i Paweł Pawlakowie, którzy za pomocą różnych technik plastycznych sportretowali motyle! Na jednej stronie znajduje się kompozycja przygotowana artystów, a na drugiej fotografia, z którą można porównać dzieło. Faktycznie czy to dzik, czy to kret, czy wiewiórka – zwierzaki wyglądają jak prawdziwe!

Jestem zachwycona tą książką tak samo jak „Małym atlasem motyli” i bardzo żałuję, że nie posiadam na swojej półce „Małego atlasu ptaków”.  Wydanie jest przepiękne, kolorowe, w twardej i eleganckiej oprawie, które na pewno zainteresuje najmłodszych. Kartonowe strony nie są ciężkie, więc książkę spokojnie można zabrać ze sobą w plener. A nuż spotkamy jakiegoś dzikiego mieszkańca lasu. Będzie idealnym prezentem dla dzieciaka, które kocha przyrodę.

Serdecznie polecam!


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu! 

Buziaki, Paulina

1 komentarz:

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)