8.9.19

David O'Connell, Tajemnice Gryzmołkowa. Duch z fabryki krówek





Wydawnictwo Edgard 
Okładka : miękka 
Liczba stron: 200

Archie McKarmelek odziedziczył fortunę, wielki dom i fabrykę krówek. A potem żył długo i szczęśliwie… Nie tak szybko! Bo oprócz spadku, stryjeczny dziadek Archibald zostawił chłopcu list z zapowiedzią zadań do wykonania. Jakby tego było mało, w tym samym czasie ginie tajemniczy składnik, bez którego nie jest możliwa produkcja najlepszych krówek. I to wszystko na głowie Archiego!
.
.
.

„Tajemnice Gryzmołkowa. Duch z fabryki krówek” to naprawdę bardzo dobra historia. Czyta się ją w prosty i spokojny sposób - David O'Connell wchodzi w narrację i wcale nie zwalnia tempa. Ale jest też sprytny. W książce wiele się dzieje, ale wątki fabuły przechodzą płynnie jeden do drugiego. Humor przenika każdą stronę, dowcipy pojawiają się w idealnym miejscu i czasie. 

Podoba mi się także ukłon w stronę Harry'ego Pottera z tytułem jednej z książek w bibliotece. Wiele rzeczy sprawiło, że chichotałam. Bałam się stracić uwagę nawet na minutę, żeby nie przegapić jakiegoś zabawnego momentu. Całość ma cudownie szkocki smak, od nazw po krajobraz. To sama przyjemność móc czytać tę lekturę. 

Tajemnica jest bardzo ciekawa, dobrze skonstruowana i można się jej domyślać, gdy Archie wraz ze swoimi nowymi przyjaciółmi Fliss i Billy'em podążają za wskazówkami z prawdziwym zaangażowaniem. Oczywiście, sukces w tym zadaniu może również rozwiązać inne problemy, ale czytelnikowi zajmie trochę czasu, aby dokładnie ustalić, w jaki sposób. Archie jest świetną postacią, zdeterminowany, inteligentny i dobrze współpracuje z innymi, nawiązując silne relacje i przyjaźnie.

"Tajemnice Gryzmołkowa. Duch z fabryki krówek" to świetny wybór dla dzieci, które potrafią już czytać, przeszły od prostych rozdziałów i szukają czegoś bardziej wymagającego. Porusza się w inteligentnym tempie i angażuje czytelnika w próbę rozwiązania tajemnicy. Ma naprawdę zabawne dowcipy i postacie, z których można się wiele nauczyć. I oczywiście jest wiele - i wiele! - słodyczy.

Serdecznie polecam! 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu.


Buziaki, Paulina

1 komentarz:

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)