1.3.18

Michael Booth, Skandynawski raj. O ludziach prawie idealnych

Wydawnictwo UJ
Seria Mundus
Tytuł oryginału: The Almost Nearly 
Perfect People. Behind the Myth 
of the Scandinavian Utopia
Liczba stron: 432
Okładka: miękka

Skandynawia jest często nazywana najlepszym obszarem do życia, do bycia kobietą, do bycia starym. Uznawana jest także za najszczęśliwsze miejsce na ziemi. Michael Booth, pisarz i dziennikarz, chciał dowiedzieć się dlaczego: co takiego jest w tych krajach, czego nie ma w innych, a także co sprawia, że ludzie czują się tam świetnie? „Skandynawski raj. O ludziach prawie idealnych” to bardzo interesująca pozycja dla osób, które chcą bliżej poznać tamte rejony.

Booth to Brytyjczyk, który poślubił Dunkę i przez lata żył w Danii. Był zaskoczony i zdezorientowany nagłą obsesją skandynawskiego "szczęścia", więc postanowił napisać książkę o tym, czym naprawdę jest Skandynawia. Książka jest podzielona na pięć rozdziałów,  po jednym dla każdego kraju skandynawskiego. Ale nie omawia tu tylko Danii, Norwegii i Szwecji, ale również bierze pod lupę Islandię oraz Finlandię. W każdej sekcji bada kulturę, gospodarkę, historię i politykę każdego narodu. Booth pisze bardzo żywym językiem. Nie czytaj tego, jeśli spodziewasz się suchej lektury.

To, co najbardziej zainteresowało mnie w tej książce, to dyskusja na temat tego, w jaki sposób różne badania uznały, że Skandynawowie są najszczęśliwsi. Jeśli w ogóle interesujesz się wadliwym projektem ankiety, zdecydowanie sprawdź to. Autor również wyjaśnia to zagadnienie. Teoria Bootha mówi, że to nie jest tak, że Skandynawowie czują się najszczęśliwiej na świecie. Dzieje się tak dlatego, że nie stawiają sobie oczekiwań zbyt wysoko, więc nie mogą być zawiedzeni. Proste? Proste.

Autor rozkłada na czynniki pierwsze różne problemy - od dobrych manier i obyczajów po politykę i kulturę, podkreślając własne doświadczenia w kraju i wywiady z miejscowymi. Książka zawiera w sobie różne smaczki (np. w Islandii o nagłe załamanie pogody odpowiedzialne są elfy). Przy książce świetnie się bawiłam oraz dowiedziałam się wielu interesujących faktów. Myślę, że „Skandynawski raj. O ludziach prawie idealnych” to pozycja doskonała dla osób, które chciałyby się dowiedzieć o krajach północy i ocenić czy faktycznie jest tam tak kolorowo jak wszyscy mówią.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu!

Buziaki, Paulina

7 komentarzy:

  1. Zaciekawiła mnie tym tytułem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kraje Skandynawskie ostatnio są modne, ale ja od dawna marzę o tym, aby je odwiedzić. Książka mnie intryguje, chętnie sama poznam te smaczki.A z tym że mieszkańcy krajów Skandynawskich nie mają zbytw wysokich wymagań, to się zgodzę w 100 procentach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię książki o Skandynawii, czytałam ,,Szwedzi. Ciepło na Północy" oraz ,,Najlepszy kraj na świecie" i chociaż mit wiecznie uśmiechniętych ludzi bez problemów zostaje w nich nieco rozwiany, to i tak wciąż pragnę odwiedzić Skandynawię!Po tę pozycję również chętnie bym sięgnęła :) Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pasjonatką wszystkiego co Skandynawskie. Kilka lat temu spędziłam w Szwecji 3 miesiące i stąd moja pasja. Dlatego Twoją propozycję na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym się przekonać co takiego jest w tej Skandynawii, zapowiada się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Całą tę serię Wydawnictwa UJ bardzo lubię. Tej pozycji jeszcze nie czytałam, ale po doświadczeniach z innymi, zwłaszcza "Yokai", chętnie zajrzę też do tej o Skandynawii, tym bardziej że w sumie mało ją znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię ten typ książek, więc chętnie na tytuł zerknę :)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)