Październik już dawno minął, ale ja
skrupulatnie zbierałam dla Was listę ulubionych rzeczy z poprzedniego miesiąca.
Serdecznie zapraszam na garść inspiracji.
Ulubione miejsce
Chyba to nikogo nie zdziwi. Październik
był dla mnie bardzo ekscytującym miesiącem. Przeprowadzka, poszukiwanie pracy i
przede wszystkim poznawanie nowego miasta. Bergen jest przepiękne i
klimatyczne. Dużo się tutaj dzieje, odbywają się liczne koncerty i nawet kiedy
bardzo pada to i tak na ulicach spotkamy mnóstwo osób. Mamy miesiąc do Świąt, a
na rynek już wjechała ogromna choinka, przystrojona w światełka, w witrynach
sklepowych lampki również zostały zawieszone, także jest coraz piękniej. Uwielbiam
to miejsce!
Odkrycie
Sklep Kolorowy Jarmark
Bloga Kasi worqshop czytam już od
jakiegoś czasu i Project Life chodzi mi już od dawna po głowie. Jednak dopiero
teraz postanowiłam spróbować poprowadzić taki album. A we wszystkie potrzebne
materiały zaopatrzyłam się w sklepie Kolorowy Jarmark. Znajdziecie w nim
dosłownie wszystko: albumy, koszulki, karty, naklejki itd. Sklep jest doskonale
wyposażony, a obsługa profesjonalna, życzliwa i uprzejma. Paczkę otrzymam na
początku grudnia, więc jeszcze nie mogę Wam pokazać, co sobie zamówiłam. I
oczywiście moim pierwszym wyzwaniem będzie grudniownik. Już się nie mogę
doczekać. Jak najbardziej polecam!
Ulubiony blog
Wprost uwielbiam tak urocze i przytulne
miejsca w sieci. Autorka zaczynała od fanpage na FB, ale postanowiła założyć
bloga. Chętnie będę zaglądać, poznawać nowe inspiracje i kibicować w rozwoju.
Ulubiony gadżet
Oczywiście termofor! Nie cierpię chłodu i
zimna (o zgrozo! A mieszkam przecież w Norwegii), więc oprócz Męża obok mam
zawsze termofor, który uwielbiam. Poniżej podrzucam Wam kilka uroczych i
słodziutkich propozycji.
Ulubiona piosenka
Sia - The Greatest
Zakochałam się w LightBoxie. Od
pierwszego wejrzenia. Cena jest troszeczkę przerażająca jak na zwykłą-niezwykłą lampkę,
ale kto wie, może kiedyś sobie taką sprawię. W zestawie otrzymujecie znaki, z których tworzycie własny napis na lampce. Genialne, prawda? LINK TUTAJ i TUTAJ
Must read
pauLINKI
Mała tablica inspiracji na biurko
Jak stworzyć logo
Kilka ciekawostek o selfie
8 gier planszowych dla dorosłych
Dlaczego nie kolekcjonuję książek?
Sposób na niejadka
Jak pokonać słomiany zapał
E-marketing. Współczesne trendy
Tanie dodatki do domu
Komedie romantyczne na jesienny wieczór
Jak zarobić na blogu?
Sexy zaczyna się w głowie
Czy warto marzyć?
Jesienne tapety na telefon
Czy warto kupić McBooka?
Ilustrowane domino do druku
Miłego dnia, Kochani ;)
Sia ostatnio często u mnie gości - doskonale mi się przy niej pracuje :)
OdpowiedzUsuńPięknie tam masz, więc Twój zachwyt wcale mnie nie dziwi, bo w takim miejscu można marzyć. Trzymam kciuki za wszystkie must read i całą resztę. Świetny wpis - uwielbiam ten cykl - taki pozytywny!
Pięknie też dziękuję za polecenie mojego tekstu. Pytałaś, czy chcę się pozbyć tej książki - nie chcę, bo mam nadzieję, że kiedyś tam się uda, ale mogę Ci ją pożyczyć :) Tylko musiałabyś mi dać znać, kiedy będziesz w Polsce, żeby ją odebrać. Odeślesz kiedyś ;) jakby co, pisz na fb lub na maila - się jakoś dogadamy.
Ściskam mocno :*
Uwoelbism glos Sii :) jest wspaniałą artystką ;)
UsuńA co do Bergen to miasto jest bardzo urocze - szczególnie jak nie pada :D pozdrawiam ;)
Bardzo lubię czytać Kochana te Twoje "Ukochańce" :) Za każdym razem znajdę coś ciekawego dla siebie. Lecę teraz pobuszować w Kolorowym jarmarku :D
OdpowiedzUsuńPS: W pięknym miejscu teraz mieszkasz, mam nadzieję, że nie raz jeszcze wrzucisz jakieś zdjęcia z okolicy.
Pozdrawiam :*
Te ukochańce to z jednej strony odskocznia od rzeczywistości i przeniesienie się w cudowny i pozytywny świat ;) mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie w Kolorowym Jarmarku ;)
UsuńBuziaczki :*
Oj taką lampkę sama bym chciała mieć. Pięknie tam u Ciebie chociaż u mnie też nie najgorsza pogoda nawet słonecznie i ciepło 😀😀 oczywiście sklepy też już dawno ozdobione w świąteczne światełka 😀
OdpowiedzUsuńLampka jest cudowna ;) kto wie...może znajdziemy je pod choinką? :D cha cha pozdrawiam Kochana :*
UsuńDziękujemy bardzo za polecenie naszego postu ("Tanie dodatki do domu") :)
OdpowiedzUsuńPodobają nam się:
1. pomysł na ten post,
2. środkowy termofor.
Lightbox taniej możesz kupić w Jysku :) (http://jysk.pl/do-domu/oswietlenie/oswietlenie-ozdobne/lampa-lightbox-torleif-85-liter-18-led) Teraz zamiast 119 zł, kosztuje 65 zł! My mamy lightbox za 149 zł. Kupiliśmy go na tu https://www.bonami.pl/?r=w2bQU Ma wg. nas ładniejszą czcionkę niż ten z np. ze sklepu Jysk. Np. tu mamy jego zdjęcie https://www.instagram.com/p/BMMjmbpgJk5/?taken-by=dorabiajteraz Na tej drugiej stronie jest darmowa dostawa od 150 zł a za zapis z reflinku dają 30 zł tzw. kredytek (można je wykorzystać na maksymalnie 25% wartości zakupów, nie trzeba ich dodawać - bo to nie jest żaden kredyt). Czasem wracają tam te lightboxy. Pozdrawiamy
Nie ma za co dziękować ;) wr3cz to ja dziękuję za podrzucenie linków do tańszej lampki ;) pozdrawiam :)
UsuńA jest, jest! Nie ma za co :) Miłego dnia życzymy
UsuńPięknie w tym Bergen :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńJa również koniecznie muszę przeczytać "Światło między oceanami". A lampka jest cudowna :)
Tymczasem lecę na Kolorowy Jarmark :)
Jak będziesz w Norwegii to zapraszam w wolnej chwili ;)
UsuńMam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie w Kolorowym Jarmarku :)
Strasznie się cieszę, że mój blog znalazł się wśród Twoich ulubieńców - tym bardziej, że to moje początki ♥️♥️♥️
OdpowiedzUsuńBędę trzymać za Ciebie kciuki, bo zapowiada się na bardzo przytulne miejsce w sieci ;) buziaki :*
UsuńAle fajnie sobie wymyśliłaś "PauLinki" :) Bardzo ciekawie zestawiłaś swoich ulubieńców przez co nadałaś wpisowi różnorodności, a nie skupiłaś się na czymś jednym (choć to pewnie też byłoby ciekawe), ale w ten sposób zwracasz uwagę, że świat jest naprawdę piękny. :) Nie tylko ten wirtualny, gdzie także szukamy uznania. Też słucham Sii, więc domyślam się, że będzie to kolejna piosenka, której będę słuchać nałogowo. :) Termofory są natomiast cudowne! Chętnie się zaopatrzę w podobny. :)
OdpowiedzUsuńTak mi się skojarzyly z moim imieniem ;) cha cha. A Się uwielbiam po prostu - jej głos jest niesamowity i nawet mam ustawioną jej piosenkę jako dzwonek na telefon :)
UsuńA co do termofotu to mnie się marzy ten z owieczką :) mam nadzieję, że go jeszcze dostanę w sklepie ;)
Ja to chyba wpadnę do Ciebie z wizytą, tak tam pięknie! :D
OdpowiedzUsuńTe termofory z przyjemnością bym przygarnęła! Zwłaszcza owieczkę, jest naprawdę urocza. Również uwielbiam, gdy jest mi cieplutko :) Zwłaszcza w nóżki, he he :)