5.9.25

Valerie Perrin, Colette






Historia rozpoczyna się w 2010 roku, kiedy główna bohaterka, Agnes, zmaga się z osobistymi problemami po rozstaniu z mężem, który odszedł do młodszej partnerki. W emocjonalnym chaosie, Agn?s otrzymuje niepokojący telefon z burgundzkiego miasteczka Gueugnon, informujący o śmierci jej ciotki, Colette Septembre. Zaskoczeniem jest fakt, że kobieta zmarła trzy lata wcześniej, a tajemnice jej życia czekają na odkrycie.


„Colette” Valerie Perrin to powieść o miłości i przyjaźni – rodzinny fresk nasycony ogromną wrażliwością, w którym muzyka i kino odgrywają wyjątkową rolę. Autorka porusza wiele ważnych tematów, takich jak dzieciństwo, adopcja czy więzi serca i krwi, czyniąc to w sposób pełen delikatności i autentycznych emocji. Liczne zwroty akcji sprawiają, że książkę czyta się z rosnącym napięciem i prawdziwą przyjemnością.

Największym atutem Valerie Perrin jest jej niezwykły talent w kreśleniu portretów postaci – pełnych życia, światłocieni i głębi. Potrafi oddać głos tym, których codzienność często pozostaje w cieniu.


Historia pełna jest zaskoczeń, ale to właśnie dodaje jej uroku i sprawia, że trudno się od niej oderwać. Dokładność i subtelność stylu autorki, połączone z życzliwością, czułością i humanizmem, czynią tę powieść niezwykle przejmującą, poruszającą i uzależniającą. „Colette” to książka, która zostaje w sercu na długo.”

.

.

.

Macie w planach ? :) lub już czytaliście ? :) 

.

.

.

 #ksiazki #books

#booky #kochanieprzezczytanie #powiesc 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)