18.3.24

David Nicholls, Jeden dzień







Pierwszy raz te książkę przeczytałam w 2011 roku, a później obejrzałam film z Anne Hathaway i Jimem Sturgessem w rolach głównych, którym jestem zachwycona do tej pory. Serial jednak do mnie nie przemówił :/ 

Emma i Dex? Doprawdy, trudno o mniej dobraną parę. Ona - zakompleksiona idealistka w grubych okularach. On - superprzystojniak z poczuciem, że świat należy do niego. Ona na wszystko musi ciężko zapracować. Jemu natychmiast udaje się to, o czym zamarzy. Ona szuka miłości, on seksu...

Jest rok 1988. 15 lipca. Oboje dostają dyplomy uniwersyteckie i spędzają ze sobą noc. Następnego dnia każde pójdzie w swoją stronę. Gdzie będą w ten dzień za rok? Za dwa lata? I każdego następnego roku? Czy mają szansę spotkać się, a jeśli tak, to czy będzie im ze sobą po drodze?

Powieść wywarła na mnie ogromne wrażenie. Nigdy nie czytałam czegoś, co by mnie tak poruszyło. Emocje są ukazane tak, jak powinny; frustracja i tęsknota są, z mojego punktu widzenia, całkowicie uzasadnione.

 Przez większą część książki czułam ucisk w żołądku.  lektura sięga do duszy i dotyka serca. Wzruszająca i piękna ❤️
.
.
.
.
Jak Wam się podoba ? :)
.
.
.
.
#oneday #jedendzień

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)