Wydawnictwo Literackie
Okładka: twarda
Liczba stron: 376
Wronoskał, gdzie
mieszkają od dzieciństwa Charlie, Betty i Fliss, jest dla nich niczym wznoszące
się na pobliskiej wyspie więzienie. Zajmujący niemal całą Skruchę gmach z
posępną wieżą kryje nie jedną tajemnicę. Otaczające go mokradła oraz dwie inne
wyspy – Udręka i Lament – też nie napełniają dziewcząt optymizmem. A one marzą
o przygodzie, podróżach, piaszczystych plażach!
Cóż, kiedy na
Wronoskale trzyma je potężne przekleństwo, rzucone wieki temu na ich rodzinę.
Nadciągająca wraz z krakaniem wron kara za opuszczenie jego granic będzie
okrutna.
.
.
.
Pojawiają się
nowe książki dla dzieci i od razu otrzymują wiele wyróżnień. Kiedy mogę, wolę
przejrzeć książki, które są nieco „na uboczu”, aby spróbować zwrócić uwagę na
wspaniałe książki, które mogą zostać przeoczone przez czytelników. Jednak od
czasu do czasu pojawia się przebojowa pozycja, którą też uważam za tak
ekscytującą, że nie mogę się oprzeć, aby ją poznać.
Starożytna
klątwa. Trzy obiekty o specyficznej magii. Upiorna wyspa więzienna. Trzy siostry,
których pragnienia ciągną ich w różne strony. Ta historia zawiera wszystkie
składniki wspaniałej opowieści, a Michelle Harrison łączy je jak tylko
prawdziwy gawędziarz potrafi.
Uważam, że „Szczypta
magii” zachwyci starych fanów autorki, jak i nowych czytelników. Umiejscowienie
jest szczególnie sugestywne - mgliste mokradła i trzy wyspy. Skrucha (w którym
znajduje się więzienie), Lament (tam, gdzie pochowani są zmarli) i Udręka
(która jest poza granicami wszystkich). Myśl o spojrzeniu na wodę i zobaczeniu
tych wysp wystarczy, aby wywołać u każdego dreszcz.
Siostry - Betty,
Fliss i Charlie - są niezapomnianymi postaciami. Każda z nich ma silny głos i
bardzo szybko dowiadujemy się, czego chcą i jak mogą zareagować w danej
sytuacji. Szczególnie Charlie jest interesująca. najmłodsza, ale żąda bycia
wysłuchanym, nawet jeśli jest to sprzeczne z planami jej starszych
sióstr. Czytelnicy poznają historię rodziny wraz z dziewczętami. Wątek rozwija
się w celu pełnego zrozumienia wydarzeń.
„Szczypta magii”
to doskonała lektura na deszczowe popołudnie, którą się czyta w błyskawicznym
tempie.
Serdecznie
polecam!
Za egzemplarz
dziękuję wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)