20.6.19

Mitch Albom, Kolejna osoba, którą spotykamy w niebie



Tytuł oryginału: The Next Person You Meet in Heaven
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Liczba stron: 205
Okładka: miękka

Kolejna osoba, którą spotkamy w niebie" opowiada historię Annie – dziewczynki, którą bohater pierwszej powieści, Eddie, uratował, poświęcając swoje życie, co rozpoczęło jego niesamowitą podróż w niebie.

Po latach Eddie i Annie znów się spotkają. Annie ginie w wypadku i tym razem to Eddie będzie jedną z pięciu osób, która nauczy ją, że każde ludzkie życie ma sens, a każde zakończenie jest również początkiem czegoś nowego.
.

Pięć osób, które spotykamy w niebie, jest jedną z moich ulubionych książek odkąd przeczytałam ją na studiach. Wywarła na mnie ogromne wrażenie, często do niej powracałam myślami i cieszę się, że ostatnio mogłam ją sobie znów przypomnieć. 

Dlatego co do Kolejnej osoby, którą spotykamy w niebie miałam  mieszane uczucia. Historia ta to sequel, wiec zadawałam sobie pytanie czy faktycznie jej tak bardzo potrzebowałam? Wiadomo jeśli ktoś zastanawiał się co się z stało z Annie, dziewczynką z pierwszej części to ta książka dostarczy wszystkich odpowiedzi an nurtujące pytania. 

Byłam zdenerwowana i zmartwiona, że ta książka nie będzie posiadała  magii pierwszej, ale wcale nie została o utracona. Historia jest poruszająco słodko-gorzka. Jest to temat, który może łatwo stać się tandetny, ale w rękach Mitcha Alboma pozostaje podnoszący na duchu i uroczy, ale ma też dużo głębi.

Nie chcę mówić za dużo, ponieważ jest to sequel, ale jeśli pokochałeś pierwszą książkę, jestem przekonana, że pokochasz i tę. Byłam naprawdę poruszona i przypomniałam sobie , dlaczego Mitch Albom jest moim ulubionym autorem.

Jeśli nigdy nie czytałeś żadnej książki Mitcha Alboma, naprawdę myślę, że powinieneś dać szansę temu autorowi. Ja jestem po jego dwóch lekturach, ale wiem, że w wolnej chwili na pewno sięgnę po kolejne. 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu!



Buziaki, Paulina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)