„The Tortured Poets
Department” - tytułowy utwór z albumu Taylor Swift TTPD (2024) jest głęboko ironiczny i porusza
tematy, które będą przewijać się na całym albumie.
Analiza i interpretacja
:
Taylor Swift - The
Tortured Poets Department
Źródło : tekstowo.pl
Płyta : TTPD (The
Tortured Poets Department)
Utwór numer 2
Słowa : Taylor Swift,
Jack Antonoff
Kategoria : Fountain
& Quill
Sytuacja liryczna –
podmiot liryczny (Taylor) , ty liryczne (kochanek) opowiada o związku z
partnerem, który jest nieprzewidywalny, chaotyczny. Taylor widzi dowody jego
obecności, jak choćby maszyna do pisania w
jej mieszkaniu, zastanawia się, co to może oznaczać.
Tytułowy utwór Taylor
opisuje burzliwą relację z nieprzewidywalnym partnerem. „Wydział udręczonych poetów”
jest metaforą autodestrukcyjnego
zachowania jej kochanka, natomiast maszyna do pisania symbolizuje jego sposób
utrudniania sobie życia. Opisuje ich jako równie burzliwych i „szalonych”,
dając do zrozumienia, że są sobie przeznaczeni jako głęboko zgodni „udręczeni
poeci”.
Większość fanów zakłada,
że tytułowy utwór został zainspirowany Mattym Healym, frontmanem zespołu „The
1975”. Nieprzewidywalne zachowanie muzyka, a także jego pozycja „udręczonego
artysty” w przemyśle muzycznym zdają się potwierdzać te podejrzenia. Ale
co ciekawsze, Taylor opisuje siebie w tej narracji. Wydaje się mówić, że jest
równie „udręczona” i „szalona” i cieszy się z burzliwej natury działań swojego
partnera.
Aktualizacja: W
zakulisowym materiale Taylor wyjawiła, że wyobraża sobie „The Tortured
Poets Department” jako „budynek rządu miejskiego”, w którym bada się „udręczonych
poetów”. Są oni przedmiotem badań wydziału.
PIERWSZA STROFA:
You left your typewriter (bagaż
emocjonalny) at my apartment - Jej kochanek zostawił dowody w jej domu, ale kto
podróżuje z maszyną do pisania? Jest toporna, trudna do noszenia i nikt inny
jej nie chce ani nie potrzebuje, tak jak jej kochanek (jak się później
dowiemy). Kochanek jest udręczonym artystą, a maszyna do pisania dowodem
jego ekscentrycznej, niestabilnej osobowości. Ale, jak dowiedzieliśmy się
w Lakes , Taylor kocha udręczonego poetę i chce pójść w jego
ślady. Chce być udreczoną poetką i chce go kochać.
Straight from the tortured
poets department (artysta zmagający się z trudnościami) – jej kochanek
jest udręczony , melancholijny, cierpi - więc dokąd idą? Maszyna do pisania
jest dowodem tej podróży. Czy to brak dowodu, czy dowód nieobecności?
I think some things I never say
Like, "Who uses typewriters
anyway?" (kto wybiera trudniejsze rzeczy - Nie będzie mu wytykać
jego dziwnych wyborów, ale zapisuje to w myślach.
But you're in self-sabotage mode (nie
chce do niego dzwonić)
Throwing spikes
down on the road (skrzywdzi tylko siebie) - Dlaczego nie chce wyrazić swojej
opinii? Ponieważ jej kochanek jest „w trybie samodestrukcji / Rzuca kolce na
drogę, in self-sabotage mode / Throwing spikes down on the road”. Jest w jednym
ze swoich kapryśnych nastrojów, a ona nie chce dalej wywoływać
zamieszania.
But I've seen this episode and still
loved the show (może sabotować sam siebie, a ona i tak nadal go kocha ) - Widziała
już wcześniej ten narracyjny trop. Ale to jej nie zniechęciło, bo nadal go
kocha.
Who else decodes you?
(kto inny może dostrzec jego wybryki) - zastanawia się. Są na tym samym poziomie –
widzi jego działania, zanim jeszcze je wykona, i wie, dlaczego robi
to, co robi.
REFREN
„And who's gonna hold you
like me?/A kto cię przytrzyma tak jak ja?” – pyta retorycznie w refrenie. Kto
może go zaakceptować, powstrzymać i pocieszyć tak jak ona? Ona zna go
najlepiej.
„And who's gonna know
you, if not me?/A kto cię pozna, jeśli nie ja?” – zastanawia się. To jedyna
osoba, której pozwolił zobaczyć swoje prawdziwe „ja”.
„I laughed in your face
and said /Roześmiałam ci się w twarz i powiedziałam” – mówi, wytykając mu jego
bzdury – „"You're not Dylan Thomas, I'm not Patti Smith /Ty nie jesteś
Dylanem Thomasem, ja nie jestem Patti Smith”. Nie są ikonami swojego pokolenia
ani udręczonymi poetami XXI wieku. Mogą mieć tę samą szaloną miłość i
obsesję, ale nie pójdą tą mroczną drogą.
Dylan Thomas chory psychicznie
poetą z Walii. Zmarł w wieku 39 lat po długiej walce ze zdrowiem psychicznym i
nadużywaniem substancji psychoaktywnych. Patti Smith - Amerykanką,
piosenkarką/autorką tekstów piosenek i poetka, która wciąż żyje. Jest jedną z
ikon feministycznych swojego pokolenia i ma ogromny wpływ na Taylor.
„This ain't the Chelsea
Hotel, we'rе modern idiots"/ To nie jest Chelsea Hotel,jesteśmy
współczesnymi idiotami”.o Hotel Chelsea - niesławny nowojorski budynek, w
którym mieszkało i zmarło wielu znanych artystów, w tym Dylan Thomas. Ale
Taylor może tu również nawiązywać do morderstwa Nancy Spungen przez jej
chłopaka Sida Viciousa (sławnego Sex Pistols). Para przebywała w Chelsea Hotel,
gdy znaleziono Spungen zasztyletowaną na śmierć. Vicious zmarł później z powodu
przedawkowania heroiny, będąc na wolności (zapłacił kaucję).
„And who's gonna hold you
like me?/ I kto inny będzie obejmował cię jak ja?– pyta. Kto inny może go
powstrzymać i znieść wszystkie jego kapryśne bzdury? „Nikt” – kończy. Ale
„no-fucking-body” oznacza również, że żadne inne ciało nie będzie odpowiednie.
Ona chce tylko jego, a jemu będzie lepiej, jeśli po prostu usiądzie i zostanie
z Taylor. Ona może go „rozszyfrować”, gdy nikt inny nie potrafi.
STROFA 2
You smokеd, then ate
seven bars of chocolate - „Paliłeś, a potem zjadłeś siedem tabliczek czekolady”
– mówi. Chociaż nie są w Chelsea Hotel, biorą narkotyki tak jak ci udręczeni
poeci.
„Bars of chocolate” może
odnosić się do piosenki The 1975: „Chocolate” . W tym utworze „czekolada”
to zioło, a bohaterowie kręcą się, siejąc chaos w narkotykowym szale. Są
znudzonymi nastolatkami, którzy sprawiają kłopoty, bo nie mają nic lepszego do
roboty. Kochanek Taylor robi tu to samo – bierze narkotyki z nudów i
uprawia seks w leniwe wieczory.
We declared Charlie Puth should be a bigger artist - „Uznaliśmy, że Charlie
Puth powinien być większym artystą” – mówią, bełkocząc w swoim stanie naćpania.
To albo satyra – ona nie uważa, że Charlie Puth powinien być większym artystą
– albo wskazanie na konkretną piosenkę. Żadne odniesienie, które Taylor
pozostawia, nie jest niezamierzone. Charlie Puth i Selena Gomeza w piosence
„We don’t talk anymore”: “I just hope you’re lying next to somebody / Who
knows how to love you like me,” echoing the sentiment of “And who’s gonna know
you like me?”
I scratch your head, you fall asleep
Like a tattooed golden retriever - „Drapię cię po głowie, a ty zasypiasz” –
mówitrochę jak matka do małego dziecka.
„Jak wytatuowany golden retriever”. Jest lojalny jak pies, ale ma głębokie
wady, co widać po tatuażach. Ale ta pocieszająca, senna chwila nie trwa
długo
„But you awaken with dread/„Ale budzisz się z przerażeniem”, mówi, „Pounding
nails in your head / Wbijającym
się w głowę jak gwoździe”. Budzi się jak z koszmaru, a jego burzliwy cykl
zaczyna się od nowa.
Przypomina nam to fragment
piosenki The Archer „I wake in the night / I pace like a ghost”, „The room is
on fire, invisible smoke”. On robi to samo tutaj. Zastanawia się „who could
ever leave me, darling? But who could stay?”
„But I’ve read this one /Ale
czytałam ten” – mówi, porównując jego kolejny wątek do powieści kryminalnej – „where
you come undone /gdzie się rozpadasz”. Widziała ten film wcześniej, ale zamiast
nie lubić zakończenia, przypomina sobie: „I chose this cyclone with you /Wybrałam
ten cyklon z tobą”. Ona o to poprosiła i dobrowolnie w to weszła. On jest
cyklonem, ale we dwoje razem również powodują cyklon, zniszczenie. Czy to może
być medialny cyrk, który nie daje im spokoju? A może to dwie burze, które
spotykają się nad Atlantykiem, by wywołać katastrofalny cyklon?
BRIDGE
Most jest najbardziej
szczerym fragmentem w tym utworze.
„Sometimes I wonder if
you're gonna screw this up with me / Czasami zastanawiam się, czy nie
schrzanisz tego ze mną” – zastanawia się. Czy jego burzliwa natura sprawi, że
ucieknie? Czy cyklon może kiedykolwiek usiedzieć w miejscu?
„But you told Lucy you'd
kill yourself if I ever leave / Ale powiedziałeś Lucy, że się zabijesz, jeśli
kiedykolwiek odejdę” – mówi, przekazując plotki z ich grupy przyjaciół.
Większość fanów wskazuje tutaj na Lucy Dacus jako „Lucy”, ale nie sądzę, żeby
konkretna osoba miała znaczenie: to młyn plotek z ich grupy przyjaciół kręci
się w kółko.
„And I had said that to
Jack about you so I felt seen / Powiedziałam to Jackowi o tobie, więc poczułam
się zauważona”. Rozmawiała też z ich przyjaciółmi (prawdopodobnie Jackiem
Antonoffem) .
Dwoje kochanków, którzy
popełniliby samobójstwo, gdyby musieli się rozstać? To Romeo i Julia, od
oryginalnego „udręczonego poety” Williama Szekspira. Ale to także Nancy Spungen
i Sid Vicious. Zdecydowanie mroczne zakończenia.
Czy ona naprawdę ma na
myśli, że umarliby bez siebie? Nie. Ona raczej bawi się w „udręczonego poetę”.Mówi, że nie są
udręczonymi poetami, ale każdy opis ich związku w piosence opisuje dwóch udręocznych
poetów. To jest główna ironia tej historii: może nie chce, żeby odgrywali ten udręczony
motyw romansu artysty, ale tak jest.
„Everyone we know
understands why it's meant to be / Każdy, kogo znamy, rozumie, dlaczego tak ma
być” – mówi. „Because we're crazy /Bo
jesteśmy szaleni”. Jack, Lucy i wszyscy inni widzą dokładnie, dlaczego do
siebie pasują: obydwoje są udręczonymi poetami. Są stworzeni dla siebie.
„So tell me, who else is
gonna know me? /Powiedz mi, kto jeszcze
mnie pozna?” – pyta go. Są tak głęboko zgodni, że nikt inny nie widzi jej –
prawdziwej Taylor – tak jak on. Dlaczego? Ponieważ są tą samą osobą.
Ostatnie wersy mostu
przekazują anegdotę o tym, jak bardzo ta miłość ją rozwesela. „At dinner, you
take my ring off my middle finger And put it on the one people put wedding
rings on/ Podczas kolacji zdejmujesz mi
pierścionek ze środkowego palca i wkładasz go na ten, na którym ludzie
zakładają obrączki ślubne”. Bawi się jej dłońmi w restauracji, sugerując, że
się z nią ożeni. Amerykański sen jest tak blisko, że można go dotknąć, i w
przeciwieństwie do „Fortnight” , nie ma między nimi muru.
„And that's the closest
I've come to my heart exploding / I to jest najbliżej, jak kiedykolwiek byłam,
by moje serce eksplodowało” – mówi. To sprawia, że jest tak niesamowicie szczęśliwa,
że jej serce niemal eksploduje. Ale czym jeszcze jest eksplozja?
Katastrofalną destrukcją.
REFREN KOŃCOWY
W ostatnim refrenie
Taylor odpowiada na własne pytania retoryczne.
„Who's gonna hold you?
(Who?) / Kto cię przytrzyma? (Kto?)”
pyta, po czym odpowiada: „Me/Ja”. Będzie się go mocno trzymać tak długo, jak
będzie mogła. Będzie próbowała go powstrzymać, pocieszyć i zatrzymać.
„Who's gonna know you?
(Who?) /Kto cię pozna? (Kto?)” pyta, po czym odpowiada: „Me/Ja”. Zawsze będzie
wiedziała, kim on jest w głębi serca, nawet jeśli jego zachowanie może być
zupełnie inne.
„And you're not Dylan
Thomas, I'm not Patti Smith /This ain't the Chelsea Hotel, we're two idiots /Who's
gonna hold you?/ A ty nie jesteś Dylanem Thomasem, ja nie jestem Patti Smith” –
powtarza po raz ostatni.Ale w tym momencie każde opisane przez nią zachowanie
oznacza, że są Dylanem Thomasem i Patti Smith. To jest Chelsea
Hotel, gdzie kochankowie biorą narkotyki i rozmawiają o samobójstwie.
„Who’s gonna hold you?/ Kto
cię przytrzyma?” – pyta po raz ostatni. Ci dwaj udręczeni poeci są stworzeni do
gry ze sobą. Są dla siebie jedynymi godnymi przeciwnikami.
„Who’s gonna hold you? / Kto
cię przytrzyma, obejmie?” powtarza się na końcu raz za razem. Rozmyśla: czy ona
go przytrzyma? A jeśli nie ona, to kto?
To znów przypomina The
Archer „who could ever leave me, darling? But who could stay?”To jest główne
romantyczne zmartwienie Taylor w jej tekstach od dłuższego czasu. Czy jej życie
jest zbyt szalone, aby ktokolwiek mógł je znieść? Czy jej męski
odpowiednik – kolejny „udręczony poeta” – w końcu wygra grę miłości?
„Gonna troll you?” to
interesująca zmiana tekstu. Czy cała piosenka trolluje go i jego styl „udręczonego
poety”? I czy cały album trolluje go? To możliwe. Ale może to
również oznaczać, że ona po prostu wytyka mu jego bzdury w sposób, w jaki nikt
inny nie potrafi.
„You left your typewriter
at my apartment /Zostawiłeś maszynę do pisania w moim mieszkaniu” – mówi w
outro – „Straight from the tortured poets department / Prosto z działu udręczonych
poetów”. Ponownie widzi ten dowód jego ekscentryczności i zastanawia się, co to
oznacza.
Teraz, gdy ma maszynę do
pisania „udręczonego poety”, czy to oznacza, że jest oficjalnie również udręczoną
poetką? Czy to nadal tylko jego emocjonalny bagaż, zajmujący miejsce w jej życiu,
zbyt nieporęczny, by go usunąć?
„Who else decodes you? / Kto
jeszcze cię rozszyfruje?” – podsumowuje. To zagadka, którą tylko ona może
rozszyfrować. Jeśli to spieprzy, nie będzie miał już szansy na
rozszyfrowanie swoich kodów. Wtedy będzie po prostu szalonym artystą, który
nosi ze sobą maszynę do pisania, nie mając gdzie jej odłożyć.
Jaki jest ogólny przekaz
tego utworu? Taylor jest udręczoną poetką. Ma po prostu bardziej lśniącą,
bardziej elegancką powierzchowność niż jej poprzedniczki. Chce partnera, który
będzie mógł się z nią utożsamić na tym poziomie i w tym utworze znalazła to.
Czy to potrwa? Kto wie. Ale przez jeden błyszczący moment – lub Fortnight
- mogła przeżyć swoje marzenia o udręczonym artyście. Ale potem, nagle odeszli, albo się rozstali. Jej udręczony
poeta odszedł, a udręczona poetka w jej wnętrzu odeszła wraz z nim.Gdzie
poszli? I co ona zrobi dalej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)