5.8.24

Taylor Swift ft. Post Malone - Fortnight - analiza i interpretacja utworu




Cykl „Liryki Taylor Swift”

 

Od dzisiaj rusza cykl z analizą i interpretacją utworów Taylor. Proszę, nie brać tak absolutnie dosłownie, bo każdy może mieć swoją interpretację lub znaleźć informacje, do których ja nie dotarłam :)

Analiza i interpretacja : 

Taylor Swift ft. Post Malone - Fortnight 

Źródło : tekstowo.pl

 

Tytuł: Fortnight (z udziałem Post Malone) 

Płyta : TTPD (The Tortured Poets Department)

Utwór numer 1

Słowa : Taylor Swift, Jack Antonoff, Post Malone

Kategoria : pióro i kałamarz (quill pen song) 

 

Utwór „Fortnight” otwiera najnowszy album Taylor Swift „ The Tortured Poets Department” (2024) i można powiedzieć, że nadaje ton reszcie albumu. Od razu widać, że Taylor jest w tej chwili zauroczona, ale i pogrążyła się w stracie. Zastanawia się, co by było gdyby… 

 

O kim jest Fortnight ? 

Większość fanów zakłada, że piosenka ta została zainspirowana jej krótkotrwałym związkiem z Mattym Healym z The 1975.  Po rozstaniu Taylor  i Joe Alwyna w 2023 roku przez kilka tygodni spotykała się ona  z frontmanem The 1975. Krążyły plotki, że tęsknili za sobą przez 10 lat, ale kiedy w końcu mieli szansę być razem, nie wyszło.  Taylor nigdy wprost nie ujawniła, kto stał się inspiracją.  Można  jedynie sobie póki co gdybać . 

 

Sytuacja liryczna: 

Podmiot liryczny (Taylor)  oraz Ty liryczne (zagubiony kochanek, każdy z nas). Postaci były razem przez krotki czas i to ją właśnie zniszczyło. A zerwali z powodu jakiejś zdrady. 

Sceneria : niczym Wisteria Lane z serialu „Gotowe na wszystko” amerykańskie miasteczko, w którym miał się spełnić amerykański sen, ale tak się nie stało. 

Nastrój: fatalistyczny, tęsknoty. 

Motywy: kobieta, miłość, rozczarowanie, rozstanie

Wnioski : Nie zawsze możesz dostać to, czego chcesz. 

 







O czym jest Fortnight ? 

Akcja Fortnight rozgrywa się po wstrząsającym rozstaniu, a Taylor bezskutecznie próbuje się pozbierać. Opisuje bycie blisko swojego byłego, a jednocześnie tak daleko, używając metafory „amerykańskiego snu” przedstawiających dobrych sąsiadów, podwórka, skrzynek pocztowych, podlewania kwiatów i zdradzającego małżonka (kurczę niczym Wisteria Lane i „Gotowe na wszystko”). 

Taylor powiedziała: premiera albumu iHeartRadio

„Fortnight to piosenka, która moim zdaniem naprawdę ukazuje wiele wspólnych tematów przewijających się przez cały album. Jednym z nich jest fatalizm. Tęsknota, utracone marzenia. Wiesz, myślę, że to bardzo fatalistyczny album, ponieważ jest wiele bardzo dramatycznych wersów o życiu i śmierci oraz „I Love you, it’s ruining my life ”. Są to bardzo hiperboliczne, dramatyczne rzeczy do powiedzenia. 

Ale to taki rodzaj albumu. Chodzi o – no wiesz – dramatyczne, artystyczne, tragiczne podejście do miłości i straty. A „Fortnight” zawsze wyobrażałem sobie, że miało to miejsce w tym amerykańskim mieście, w którym amerykański sen, o którym myślałeś, że się spełni, nie spełnił się. Na przykład: nie skończyłeś z osobą, którą kochałeś, a teraz musisz po prostu z tym żyć każdego dnia. Zastanawiam się, co by było, może spotkałbym się z nimi… a to naprawdę tragiczna koncepcja. Więc pisałam tylko z tej perspektywy."

Pod pozorem fikcji „Fortnight” opowiada historię krótkiego romansu zamieniającego się w koszmar na przedmieściach. Podąża za Swift po rozstaniu, a ona szczegółowo opisuje swoje życie, w którym popada w uzależnienie.

Jednak jest zwrot akcji. Były partner wprowadza się do sąsiedztwa, a dawni kochankowie muszą przystosować się do nowego życia jako zaprzyjaźnieni sąsiedzi.  Swift  być może jest w nowym związku(jak i jej były z żoną) i to jest właśnie ten jej cudowny lek na przeprowadzkę.

Dla Swift jest coraz gorzej. Podwójny refren następuje po drugiej zwrotce, gdzie śpiewa o zdradzającym mężu. Ostatecznie umęczona poetka nigdy nie odnajdzie szczęścia.

Pod koniec piosenki Malone powtarza o przeniesieniu na Florydę. 

Swifties zauważyli, że pierwszym miastem na trasie Eras Tour po jej rozstaniu z Joe Alwynem była Tampa na Florydzie. Ponadto, The Tortured Poets Department zawiera piosenkę z Florence Welch z Florence + The Machine o nazwie "Florida!!!"Podmiejski piekielny pejzaż "Fortnight" wymaga drogi ucieczki na Florydę, a Swift przyznaje, że wciąż nie jest ponad fikcyjną kochanką w tej piosence.

Utwory Taylor zazwyczaj nadają ton albumom i Fortnight nie jest wyjątkiem. Tematy tęsknoty, miłości jako narkotyku i doprowadzenia do szaleństwa będą kontynuowane w TTPD i The Anthology. Będzie nadal rozmyślać o tej stracie, zastanawiać się, czy cokolwiek z tego było kiedykolwiek realne. Zostawiła nam tutaj kilka EE, które zapowiadają inne piosenki i pięknie podsumowała ten ogromny album w jednym utworze. Czy uda jej się ruszyć dalej ? 

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)