15.5.24

Marsh- Diane Arnold, Mogę wejść ?
















Walą pioruny, a niebo przecinają błyskawice. W taką noc Szop boi się być sam w domu. Więc mimo ulewy wychodzi. Pędzi przez Kolczasty Las i puka do sąsiadów w nadziei, że znajdzie się u nich miejsce dla przyjaciela w potrzebie. Ale Opos, Przepiórka i Świstak nie chcą go wpuścić.

Wtedy Szop dostrzega jeszcze jedno światełko pośród burzy... Czy następny sąsiad otworzy swój dom i serce dla przemokniętego, przemarzniętego i przerażonego Szopa?


To, co czyni tę książkę wyjątkową, to szczegóły – zarówno fabuły, jak i ilustracji. Marsha Dane Arnold nie boi się używać wyrafinowanego słownictwa, takiego jak „jeżyny”, aby nauczyć młodych czytelników kilku nowych słów. Dobrze przedstawione są koncepcje bycia przestraszonym, przyjaźni, pomagania i szczęścia.


Zdjęcia ilustratorki Jennie Poh są zachwycające i artystyczne, a przywiązuje się dużą wagę do najdrobniejszych szczegółów. Zwróć uwagę na świecę oświetlającą dom podczas ciemnej nocy, aby (przestraszeni) nieznajomi mogli znaleźć dom Królika. Tekst w większości czytało się łatwo. Urocza opowieść o współczuciu i przyjaźni. 

.

.

.

.

Jak Wam się podoba ? :)

.

.

.

#wydawnictwoamber #amberek 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)