13.1.20

Jojo Moyes, Światło w środku nocy [PRZEDPREMIERA]


Wydawnictwo Znak
Tytuł oryginału: The Giver of Stars
Liczba stron : 544
Okładka: miękka 

Alice czuje się jak wybrakowana wersja samej siebie. Szybki ślub z przystojnym Amerykaninem okazuje się pomyłką. W domu rządzi teść, który książki inne niż Biblia uznaje za stratę czasu. Na dodatek plotkuje o niej całe Baileyville, tylko dlatego że przybyła z dalekiej i równie nudnej Anglii.
Otwarcie konnej biblioteki prowadzonej przez kobiety burzy spokój miasteczka. Na jej czele staje Margery, która brzydzi się hipokryzją i, o zgrozo, ma własne zdanie na każdy temat.
Alice rusza na dzikie górskie szlaki z lekturami wzbudzającymi kontrowersje. Oliwy do ognia dolewa fakt, iż wśród kobiet zaczyna krążyć zakazana książeczka, która – jak twierdzą niektórzy – mąci im w głowach i budzi grzeszne myśli…
Choć od Margery różni ją prawie wszystko, Alice odważy się iść za głosem wolności w świecie pełnym zakazów. A dzięki przyjaźni z Fredem zrozumie, że nigdy wcześniej naprawdę nie kochała.
*
Biblioteki na koniu… kto by pomyślał... co za niesamowity temat do poruszenia! „Światło w środku nocy” to nowa książka Jojo Moyes oparta na prawdziwej historii o mobilnej bibliotece na koniach, zapoczątkowanej przez Eleanor Roosevelt. Grupa ta skupiała się na pomocy w edukacji i wzbogacaniu życia ludzi, którzy mieszkali na wzgórzach w wiejskiej części Kentucky. Historia opowiada o Alice, która przeprowadziła się do Ameryki z Anglii, po niedawnym ślubie z Bennettem. Czując się samotna i odizolowana, zostaje bibliotekarką na koniu pod przewodnictwem Margery O’Hare. Wraz z kartkowanie powieści trzy inne kobiety dołączają do grupy - Beth, Izzy i Sonia. 
Każdy z bibliotekarzy konnych jest na swój sposób wyrzutkiem - kobieta z szorstkiej rodziny, cudzoziemka, osoba dotknięta chorobą Heinego-Medina. Ale szlaki biblioteczne łączą je w tej historii o byciu innym, o akceptacji i o znalezieniu celu. Bardzo przyjemna lektura - dobrze napisana, o stałym tempie, ale nie ciężka.
Pięknie napisana, wciągająca historia. Narracja jest opowiedziana przede wszystkim z perspektywy Alice i Margery, a obsada niesamowitych postaci drugoplanowych przeplata się z nią. Biblioteka konna została utworzona w celu poprawy umiejętności czytania i pisania w społeczności, szczególnie wśród rodzin mieszkających w odległych lokalizacjach. Podejmując cenną pracę, bibliotekarze stanęli w obliczu nadzwyczajnych wyzwań, najbardziej krytycznych, w postaci skrajnego sprzeciwu wpływowych liderów społeczności. Szczególnie pociągał mnie temat przywileju przedstawiony w książce. Biblioteka konna nie tylko poprawiła umiejętność czytania, ale także promowała wzmocnienie pozycji kobiet. Było to niezwykle groźne dla potężnych w społeczności, ponieważ zmniejszało ich potencjał do wykorzystywania bezsilnych. Choć wydano je prawie 100 lat temu, sytuacje występujące w książce są niepokojąco podobne do tych, które toczą się obecnie. Naprawdę doceniam także sposób, w jaki przedstawiane są przyjaźnie kobiet, jako istotne źródło wsparcia i siły. Wreszcie uwielbiam sposób, w jaki ukazane zostało celebrowanie książki: podobnie jak Margery, zdolność książek do zapewnienia schronienia przed trudną rzeczywistością życia jest jednym z powodów, dla których wielu z nas uwielbia czytać. 

„Światło w środku nocy” jest świętem silnych kobiet i ich przyjaźni, wytrwałości, miłości, poświęceń i nadziei. Oparta na faktach historycznych, porywająca, pełna charakteru i emocjonująca opowieść o inspirujących bibliotekarzach. Fani Jojo Moyes na pewno nie będą rozczarowani.

Serdecznie polecam!
Premiera 20.1.2020!

Za egzemplarz przedpremierowy dziękuję wydawnictwu!


Buziaki, Paulina

2 komentarze:

  1. Czekam na ten tytuł do recenzji. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Wzruszająca historia kobiet, które walczą o siebie w XXI wieku, w małej wsi zdominowanej przez zamożnych mężczyzn. Mają też wsparcie w swoich partnerach, którzy szanują je i doceniają. Warto przeczytać tą książkę.

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)