30.7.16

PRZEDPREMIERA - Kristy Bromberg, Sweet Ache. Krew gęstsza od wody

Liczba stron: 438
Okładka: miękka

Z każdą kolejną książką Kristy Bromberg wiąże ogromne nadzieje. Liczę na to, że nowe powieści będą lepsze niż poprzednie, ale czy coś będzie lepsze niż historia Rylee i Coltona? Bo przecież Kristy już dawno mnie oczarowała. I znów kolejny raz zostałam zaskoczona, bo „Sweet Ache” dotrzymuje kroku poprzednim powieściom, a nawet może jest ciut lepsze.

Quinlan to nie tylko piekielnie seksowna, piękna i atrakcyjna kobieta, ale również inteligentna  - wykłada na uczelni. Hawkin jest sławnym rockmanem, który kolejny raz bierze na siebie konsekwencje wybryków młodszego brata. Przyszłość zespołu spoczywa w jego rękach i aby zdobyć przychylność sędziego zgadza się prowadzić serię wykładów na uniwersytecie. Tam poznaje Quinlan w dość niezręcznej sytuacji.

Myślałam, że już bardziej pyskatej bohaterki od Rylee nie da się wykreować. A tu owszem jak najbardziej. Quinlan to prawdziwe wyzwanie i kobieta z pazurem, która wie, czego chce i otwarcie o tym mówi. Jest bezpośrednia , bezwstydna, ma cięty język – co za charakterek. Nieraz łapałam się na tym, że jestem zarumieniona i otwierałam szerzej oczy ze zdziwienia! Ale to dobrze, że bohaterka ma tyle samo praw, co mężczyzna, a czasem ich przewyższa. Plusem jest to, ze nie jest to kolejna histeryczka, która nie da dojść do słowa mężczyźnie, obraża się bez powodu, każe za sobą gonić i unika mężczyzny po kłótni. Sprawę od razu rozwiązuje i pierwszy raz w życiu facet nie musi się domyślać, czego chce. Quinlan to niezwykle rozsądna dziewczyna. Co jej leży na sercu od razu wyrzuca z siebie, nie owija w bawełnę, nie obraża się bez powodu, ma dystans do siebie. Nawet potrafi pierwsza wyciągnąć rękę do faceta! Seksowna, inteligentna i wyrozumiała – ideał!

Natomiast Hawkin to mężczyzna o dobrym i wrażliwym sercu, opiekuńczy,  a przy tym piekielnie przystojny i seksowny. Nie jest typową gwiazdą rocka, któremu czas tylko upływa na koncertach, braniu narkotyków czy podrywaniu fanek. Nigdy nie myśli o sobie tylko o rodzinie, przyjaciołach, zespole. Cóż… pod jego dobrocią rozpłynęłam się niczym lody na słońcu i zostałam jedną wielką, mokrą plamą. Opiekuje się chorą matką, próbuje pomóc bratu, który co rusz wpada w tarapaty. Bromberg sztuką kreowania postaci mogłaby uczyć inne pisarki. Jej postaci mają bardzo silne charaktery i są bardzo wyraziste. A książką przepełniona jest ciętymi dialogami, zabawnymi sytuacjami i nieporozumieniami.

Kolejny raz nie mogłam się oderwać dopóki nie skończyłam lektury. Autorka znów wykorzystała dwutorową narrację, dzięki której zagłębiłam się w psychikę bohaterów. Fabuła jest niczym tornado: szybka i zawiera w sobie wszystkie elementy o jakich marzymy – zakład, przepychanki słowne i nie tylko, namiętność, pasję, pożądanie, kłamstwa, demony przeszłości, zwroty akcji, mnóstwo gorącego seksu. W tym niesamowitym wachlarzu każdy znajdzie coś dla siebie.

Uważam, że jest to książka godna uwagi. Nie tylko miłośnicy literatury erotycznej będą usatysfakcjonowani tą powieścią, gdzie od seksu, pożądania i namiętności, aż iskrzy. Właśnie ta powieść zabierze Cię w emocjonalną podróż, niczym rozpędzoną kolejką górską. A co jest ważne to „Sweet Ache” można czytać osobno, niekoniecznie sięgając po poprzednie tomy, bo autorka kolejny raz stworzyła odrębną historię.

Mogę spokojnie przyznać, że uzależniłam się od Bromberg niczym od czekolady, która kolejny raz odnalazła klucz do mojego serca i na dobre w nim zagościła.

Serdecznie polecam!

Premiera 3 sierpnia 2016!

Za egzemplarz dziękuję:


Buziaki,
Paulina


14 komentarzy:

  1. Uwielbiam tę autorkę dzięki serii Driven. Muszę koniecznie przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) każda część jest lepsza od pooprzedniej :)

      Usuń
  2. Nigdy nie czytałam tej autorki, ale na razie nie zamierzam się z nią zapoznawać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to szkoda, bo ja niedawno zapoznałam się z twórczością autorki i mnie całkowicie pochłonęła :)

      Usuń
  3. Czytałam pierwszą część serii Driven i przeczytam każdą książkę tej autorki ☺

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie czytam! już mi się podoba chociaż jestem na samym początku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku! Kocham takie książki. Już nie mogę doczekać się premiery.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja jeszcze nie znam tej autorki, ale widzę, że apetycznie się zapowiada. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam CI gorąco całą serię Driven :) autorka ma niesamowite pióro, a przy tym nie jest tak niesmaczna jak EL James ;)

      Usuń
  7. Nie miałam jeszcze styczności z tą autorką, ale mam to w planach bliżej nieokreślonych ;)

    Pozdrawiam,
    Czytaninka

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)