13.7.16

K. Bromberg, Fueled. Napędzani pożądaniem

Liczba stron: 471
Okładka: miękka



Kiedy coś mnie zaciekawi nie mogę spocząć, póki tego nie skończę. Seria Driven tak mnie pochłonęła, wciągnęła, że od kilku dni nic nie robię, tylko to czytam. Tom drugi mam już za sobą, a jestem już w połowie trzeciego. Ostatnio pisałam, ze nie mogę się powstrzymać od porównań do Grey’a. Ale w wypadku książek K. Bromberg jest inaczej. Seria okazała się rewelacyjna. Pani E L James musi się jeszcze wiele nauczyć.

Pierwszy tom zakończył się dramatycznie. Myślałam, że Rylee już na dobre odejdzie od Coltona i przez co najmniej 100 stron będę musiała czekać, aż w końcu bohaterowie się spotkają. Nic bardziej mylnego! Bromberg bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, bo tyle, co dziewczyna wychodzi z domu, natychmiast tam wraca! Od pierwszych stron śledzimy wspólne losy tej dwójki, która próbuje razem coś stworzyć. Nawet Colton obiecuje poprawę, co zaskakuje, bo od początku nie owijał w bawełnę i mówił, że nie interesuje go poważny związek.

Przez 500-stronicową powieść znów mamy do czynienia z mnóstwem seksu, pożądania, namiętności. Akcja jest tak szybka jak bolid F1. Bardzo dużo się dzieje oraz są liczne zwroty akcji, których zupełnie się nie spodziewamy. Książka wywołuje mnóstwo emocji – zadziwia, zaskakuje, podnieca, rozpala, aż brakuje tchu. A wypieki na twarzy są nieuniknione! Ogromnym plusem są cięte, dowcipne i ciekawe dialogi. Znów mamy do czynienia z dwutorową narracją. Ale więcej w tej części autorka skupia się na Coltonie. I bardzo dobrze! Możemy w ten sposób chociaż troszkę zrozumieć jego trudne dzieciństwo, które jest smutne i przerażające. Momenty te ścisnęły mi serce.

Przepadłam. Nie miałam chwili wytchnienia. Odniosłam wrażenie, że mamy tutaj wszystkiego więcej – seksu, napięcia, pożądania, bólu, niespodziewanych zwrotów akcji, dramatów, zazdrości, tęsknoty. Autorka tak wykreowała książkę, tak lekko posługuje się piórem, że potrafię wyobrazić sobie każdą scenę, każdy obraz, poczuć każdy pocałunek, dotyk, a nawet zapach potu.

Ponadto Rylee dostąpiła do grona moich ulubionych bohaterek. niestraszona, waleczna, pyskata, wie, czego chce, nie boi się postawić, umie krzyknąć, tupnąć, bo wie o co walczy. Colton zawładnął nie tylko jej ciałem, ale i duszą. Cieszę się, że nie odpuszcza.

Czytając czułam się jak na kolejce górskiej. Książka wywołała we mnie mnóstwo emocji. Była to zdecydowanie jazda bez trzymanki. Zakończenie znów spowodowało, że szczęka opadła mi na samą ziemię, oczy chciały wyjść z orbit, a serce zostało wyrwane i podeptane. Nie mogłam uwierzyć w to, co czytam. Więc podsumowując – po prostu polecam. Nie możecie nie znać tej serii. Aaa… i jeszcze na koniec. Jak już będziecie czytać zerknijcie do podziękowań.

Podsyłam Wam link do fanpage’a tej serii SERIA DRIVEN .

Za egzemplarz dziękuję:


Wyściguję Was,

Paulina

25 komentarzy:

  1. Ej, ja to koniecznie muszę przeczytać! Seria ma kilka tomów i każdy z nich jest dość gruby,co mnie skutecznie odstraszało, tym bardziej, że obecnie czytam tylko kolejkę recenzencką, ale kiedyś - nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie patrz na ilość a na jakość moja Droga ;) myślę, że Ci się spodoba :) pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. Recenzja bardzo zachęcająca, jak zwykle, bo świetnie piszesz. Książką jednak sobie daruję chwilowo, bo tonę we własnych stosiskach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja ostatnio usłyszałam komentarz, że moich wypocin nie da się czytać i są średnie :D dobrze, że się nie przejmuję i komuś się podoba ;) dziękuję :) jak już obrobisz Kochana swoje tomiska to znajdź chwilkę na tę serię :) pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Jak przeczytasz Crashed to dziewczyno zwariujesz! Czekam na twoje wrażenia:) Wiesz już ale kocham tę serię!!! Wciskałam do czytania wszystkim znajomym. Przeczytały i oszalały tak ja ja!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam i zwariowałam :) teraz będę wciskać wszystkim dookoła te trzy tomy :D

      Usuń
  4. Jeju dziękuję wiesz za co :* tak się cieszę, że książka Ci się spodobała, mówiłam, że będzie gorąco, a końcówka... jak teraz o tym pomyślałam to mam ciarki przeszły i mam gęsią skórkę :) Czekam na więcej!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co :) wiesz, że Cię uwielbiam (zacytuję Plotkarę :D) a recenzja trzeciego tomu już się piszę :) przepadłam w tej serii ;) :*

      Usuń
  5. Nie jestem zwolenniczką takich gorących książek (zniechęciłam się może Grey`em?!) ale przekonałaś mnie, żeby dać temu gatunkowi jeszcze jedną szansę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) za przeproszeniem nie jest to taki szajs jak Grey. Widać, że autorka nie leciała na ilość,a le na jakość :) także Kochana polecam, bo nie pożałujesz :)

      Usuń
  6. Obok takiej pozycji nie można przejść obojętnie! Będę na nią polować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) nie zawiedziesz się ;) pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Próbowałam przebrnąć przez Greya i poległam. Nie dałam rady. Ale może proza Bromberg przypadnie mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie ta seria jest lepsza od Grey'a :) polecam :)

      Usuń
  8. Czemu mi się od razu kojarzy z Grey'em, którego nie lubię. Chociaż nie lubię porównywać książek. Tej serii jeszcze nie czytałam. Lecz czasami takie książki wkradają się do mnie i je wręcz pochłaniam, bo akurat taki nastrój.
    Zapewne sobie ją zapiszę i kiedyś jak nadarzy się okazja sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam :) Grey się nie umywa. Seria jest rewelacyjna :)

      Usuń
  9. Brzmi ciekawie. Jeśli wpadnie w moje ręce- chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam całą tę serię. Jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmmm... Może warto po nią sięgnąć. Pomyślę nad nią.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobre dialogi w takich książkach jak erotyk to według mnie podstawa - bez tego najostrzejsze opisy seksu nie pociągną całości. Skoro tutaj tego nie zabrakło, ta seria mnie do siebie przekonała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam serdecznie :) co jak co, ale na dialogach na pewno się nie zawiedziesz :) pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Romanse/erotyki - taki wysyp ostatnio :D kiedyś przeczytam na pewno.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)